Będzie protest? Red Bull i Mercedes z nielegalnym zawieszeniem?

AFP
AFP

Jak informuje "Auto Motor und Sport", kilka zespołów chce oprotestować rozwiązanie Mercedesa oraz Red Bull Racing, które ma znaleźć się w bolidach na sezon 2017.

W tym artykule dowiesz się o:

Powodem protestu ma być technologia zawieszania, która występuje w bolidach Mercedes GP i Red Bull Racing. Najwięcej zastrzeżeń do tego rozwiązania ma Ferrari. Według włoskiego zespołu działanie zawieszenia ma naśladować innowacyjny system "Fric", który występował w sezonie 2014, ale w połowie zmagań zostań uznany za zakazany.

"Auto Motor und Sport" donosi, że podczas wtorkowego spotkania szefów technicznych, główna uwaga skupiła się na kwestiach związanych z zawieszeniem przygotowywanym przez Mercedesa i Red Bulla.

- Pozostałe zespoły chcą zablokować tę technologię - informuje korespondent Michael Schmidt.

Jednak jak na razie, zdaniem hiszpańskiej gazety "Marca", FIA nie ma żadnych zastrzeżeń do tego rozwiązania.

- To może doprowadzić do protestu podczas GP Australii przeciwko Mercedesowi i Red Bullowi. Inżynierowie żądają od FIA wytłumaczeń, dlatego takie podwozie jest legalne - zakończył Schmidt.

ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta

Komentarze (1)
avatar
Maciej Kuchta
10.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nic z tego nie bedzie. Ferrari niech sie wezmie do roboty i niech nie lamentuja bo nie moga sie pogodzic ze Red Bull ich przescignal a Mercedes sie oddalil.