Ferrari nadrobiło dystans do Mercedesa? "Nie są daleko za nimi"

AFP
AFP

Szef zespołu Haas, którzy korzysta z silników Ferrari, Gunther Steiner wierzy, że stajnia z Maranello wykonała świetną pracę przed sezonem i ma w zasiągu aktualnych mistrzów świata z Mercedesa.

W pierwszych dwóch dniach przedsezonowych testów w Barcelonie tempo dyktowały zespoły Mercedesa i Ferrari, które kończyły poszczególne dni na czele tabeli wyników. Choć wielu deprecjonuje uzyskane rezultaty, zwłaszcza ze strony Włochów, to zdaniem Gunthera Steinera mogą one odzwierciedlać rzeczywistość.

- Myślę, że Ferrari prezentuje się całkiem nieźle na tle Mercedesa - powiedział szef teamu Haas zapytany czy niemiecki zespół jest znów poza zasięgiem całej stawki.

- Nie sądzę, aby Ferrari było daleko za nimi w tym roku. Tempo jakie zaprezentowali na początku testów jest wręcz bardzo zachęcające - kontynuował. - Ta dwójka wydaje się daleko od reszty, zaś zespoły środka stawki są bliżej siebie. Naturalnie jednak nie widzieliśmy jeszcze pełnych możliwości tych bolidów.

W pierwszym dniu testów najlepszy czas uzyskał Lewis Hamilton, który korzystając z szybszych opon wyprzedził Sebastiana Vettela o 0,1 sekundy. We wtorek Brytyjczyka pokonał Kimi Raikkonen. Fin także wykręcił najlepsze okrążenie na twardszych oponach.

ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie

Komentarze (1)
avatar
MaroNBA
1.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To że Ferrari przedwczoraj minimalnie straciło do Mercedesa, a wczoraj ich wyprzedzili mimo jazdy na twardszych oponach daje nadzieje, oczywiście nie wiadomo jak wyglądała sprawa z ilością pali Czytaj całość