Valtteri Bottas w Williams Martini Racing spędził cztery lata, ale już od dwóch łączony był z przejściem do lepszego zespołu. W pierwszych przedsezonowych testach dla Mercedes AMG Petronas Formula One Team Fin miał najlepszy czas, co było dla niego zaskoczeniem. 27-letni kierowca przyznał, że zmiana zespołu była większym wyzwaniem niż się tego spodziewał.
- Zdecydowanie czuję się coraz bardziej komfortowo i z każdym dniem staję się częścią tego zespołu - powiedział.
- Na przykład przychodząc na śniadanie czuję się już normalniej niż wcześniej. To miłe uczucie - dodał.
Pomimo dobrych wyników w Barcelonie, Bottas nie zamierza spuszczać z tonu. - Nadal uważam, że jest wiele do zrobienia. W przyszłym tygodniu powinniśmy jeszcze uczynić postęp. Przed Melbourne będzie jeszcze czas, aby wrócić do fabryki i przeanalizować wszystkie dane z inżynierami. Jestem przekonany, że będziemy gotowi, a ja będę w pełni członkiem zespołu przed startem sezonu - oznajmił Fin.
Portal "Motorsport" zapytał Bottasa jakie będzie jego kolejne zadanie w nowym zespole. - Trzeba poznać imiona wszystkich ludzi w Brackley. Wydaje mi się, że jest około 800 pracowników - zażartował na koniec kierowca.
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie