W styczniu tego roku prezes stajni z Maranello zadeklarował, że uda się na zasłużoną emeryturą po 2018 roku, ustępując jednocześnie z najważniejszego stanowiska w zarządzie Fiata.
Dziennik "La Gazzetta dello Sport" ujawnił jednak, że Sergio Marchionne zmienił swoje plany i będzie rządził w Ferrari przynajmniej do 2021 roku. Włoch zgodnie z zapowiedzią zrezygnuje jednak z funkcji dyrektora wykonawczego w Fiacie.
Włoskie media informują ponadto, iż Marchionne nie przyjmował żadnego wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji prezesa Ferrari. Włoch otrzymywał wyłącznie pensję w wysokości 10 milionów euro za zarządzanie spółką Fiata.
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie