W ostatnich trzech latach Lewis Hamilton wygrał dwukrotnie z Nico Rosbergiem w klasyfikacji generalnej. Niemiec dopiero w poprzednim roku zdobył upragnione mistrzostwo świata, a następnie zakończył karierę. Teraz Brytyjczyk ma ochotę na kolejny tytuł, ale podczas pierwszego wyścigu pokonał go Sebastian Vettel. Dziennikarze zapytali więc Brytyjczyka, czy w tym roku walka będzie trudniejsza niż poprzednio.
- Zdecydowanie. Uważam, że w tym roku mamy najlepszych kierowców na szczycie - odpowiedział kierowca Mercedesa.
- Byłoby świetnie, gdyby Fernando Alonso był wśród nas, ale uważam, że nie stanie się to w najbliższym czasie. To mało prawdopodobne - dodał.
- Przynajmniej mamy świetnego Sebastiana Vettela, który jest czterokrotnym mistrzem świata. Teraz będzie kontynuował pokaz swojej siły przez kolejne lata. Jestem ogromnie wdzięczny, że będę walczył przeciwko niemu i Ferrari. To coś wspaniałego - zakończył Hamilton.
ZOBACZ WIDEO: Polscy skoczkowie spełnili marzenie Wojciecha Fortuny. Drugie spełni się w Pjongczang?