22-letni Pascal Wehrlein opuścił dwa pierwsze wyścigi obecnego sezonu z powodu kontuzji jakiej nabawił się na początku roku, po wypadku w zawodach Race of Champions. Jego miejsce w Sauberze zajął Antonio Giovinazzi.
- Zdecydowaliśmy się dać mu dodatkowych dziesięć dni treningu - powiedział Toto Wolff, który nadzoruje program rozwoju kierowców w Mercedesie, do którego należy wciąż Wehrlein.- Zakładam, że będzie znów w bolidzie podczas GP Bahrajnu.
Jednocześnie Wolff odrzucił spekulacje jakoby za historią Wehrleina kryły się rozgrywki polityczne między zespołami. - On miał ogromne szczęście, że wypadek w Miami nie skończył się dla niego poważniejszym urazem - oznajmił szef Mercedesa.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Skwierawski: Nie róbmy z Bońka Janusza Korwin-Mikkego
- W wyniku kontuzji kręgów szyjnych musiał nosić kołnierz ortopedyczny i był wyłączony z treningów na kilka tygodni. Dlatego brakuje mu teraz siły, by prowadzić bolid na dystansie wyścigowym - tłumaczył.