Luki w przepisach na sezon 2017 sprawiły, że inżynierowie znaleźli miejsca, gdzie można poprawić aerodynamikę i zwiększyć docisk. Popsuło to jednak wygląd bolidów. Najwięcej uwag w ostatnich dniach dotyczyły T-winga, który dwukrotnie odpadł z bolidu Mercedesa. Podczas treningu w Bahrajnie spowodował uszkodzenia w bolidzie Red Bull Racing po tym, jak najechał na niego Max Verstappen.
"Dokonano zmian w regulacjach dotyczących pokrywy silnika, przez co projekty T-wing czy płetwa rekina będą ściśle ograniczone" - brzmi oświadczenie wydane we wtorek przez Grupę Strategiczną.
Wcześniej oznajmiono także, że FIA będzie w tym sezonie rozwijać "tarczę", która ma osłaniać kokpit. Projekt ten ma zostać wdrożony od przyszłorocznych mistrzostw świata Formuły 1.
Wtorkowe posiedzenie Grupy Strategicznej było pierwszym, w którym udział wziął Chase Carey - dyrektor generalny F1.
ZOBACZ WIDEO Villarreal pokonał Atletico Madryt. Zobacz skrót tego meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]