Na torze Sochi International Street Circuit pierwsze pole startowe wywalczył Sebastian Vettel. Obok niego ustawi się Kimi Raikkonen. Fin w końcu pojechał na miarę swoich umiejętności oraz osiągów bolidu. Niewiele brakowało, a popularny "Iceman" zdobyłby pole position po dziewięciu latach przerwy.
- Jestem bardzo zadowolony, przede wszystkim dlatego, że mamy świetny bolid i dwóch wyjątkowych kierowców - powiedział Maurizio Arrivabene. - Muszę to podkreślić, dwóch wyjątkowych - dodał.
Po trzech Grand Prix Kimi Raikkonen był krytykowany, że nie dorównuje tempem Sebastianowi Vettelowi.
- Kimi nie jest wolnym kierowcą. Musiał poświęcić początek sezonu, aby znaleźć swój rytm. Gdy go odnalazł, jego prawa noga jest naprawdę ciężka - zakończył szef Ferrari.
GP Rosji rozpocznie się o godzinie 14:00.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: olbrzymie emocje w meczu Realu Madryt! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]