Powołanie dla dyrektora wykonawczego F1, Chase'a Careya na funkcję oficjalnego startera zawodów w Le Mans ma być potwierdzenie świetnej komunikacji między nowymi właścicielami cyklu mistrzostwa świata Formuły 1 oraz wyścigów długodystansowych WEC.
Liberty Media oraz władze FIA potwierdzili, iż będą w przyszłości dążyć do ułożenia kalendarzy obu mistrzostw w taki sposób, aby nie dochodziły do kolizji wydarzeń z uwagi na kibiców oraz zawodników Formuły 1 przejawiających chęć gościnnych startów w Le Mans.
- Poprzez rozpoczęcie tegorocznego wyścigu ramię w ramię demonstrujemy relacje panujące między ACO i F1, wspierane przez prezesa FIA, Jeana Todta. Z Chasem Carey na czele Formuły 1 nadszedł czas na współpracę między oboma seriami - powiedział Pierre Fillon, prezes Automobile Club de l’Ouest (ACO) organizatora wyścigu 24H Le Mans.
Funkcję startego 24-godzinnego wyścigu w Le Mans w przeszłości piastowało wiele uznanych osobistości ze świata motorsportu i showbiznesu. W tym gronie znaleźli się m.in. mistrz świata F1, Fernando Alonso, wieloletni prezes Ferrari Luca di Montezemolo czy hollywoodzcy aktorzy Brad Pitt i Steve McQueen.
Wyścig w Le Mans rozpocznie się w sobotę 17 czerwca o godzinie 15:00.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz Syrii wymyślił szalony sposób na wznowienie gry!
Czy kierowcy F1 powinni startować w innych seriach? 
