Mimo świetnej bieżącej kampanii w barwach Scuderia Ferrari, Sebastian Vettel wciąż nie przedłużył wygasającej z końcem sezonu umowy z włoskim zespołem. W trakcie weekendu w Austrii Sergio Marchionne potwierdził, że Ferrari chce zatrzymać 30-latka u siebie.
- Wszystko zostało wyłożone na stół. Powiedziałem mu jasno, że jeśli chcę z nami zostać, to ma taką opcję. Kontrakt jest gotowy, musi go tylko podpisać - powiedział prezes Ferrari.
Lider mistrzostw świata nie kwapi się do podpisywania nowej umowy, koncentrując się na walce o piąty w karierze tytuł mistrzowski. Jak sam przyznał atmosfera w zespole wcale nie jest przez to gorsza. - Czujemy się świetnie w obecnym położeniu mimo, iż nie ma nic na papierze odnośnie przyszłego sezonu - powiedział Vettel.
Jedyną realną alternatywą dla kierowcy pokroju Vettela jest przejście do Mercedesa, który w teorii również nie ma zamkniętego składu na sezon 2018. O nową umowę skutecznie zabiega jednak Valtteri Bottas, który wygrał ostatni wyścig w Austrii.
ZOBACZ WIDEO Kuba Przygoński: wiele się nauczyłem na Rajdzie Polski (WIDEO)