Sebastian Vettel o osłonie: Pole widzenia nie jest dobre

Sebastian Vettel podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Wielkiej Brytanii testował nową osłonę kokpitu. Niemiec nie miał jednak pozytywnych informacji po zakończeniu jazd.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Sebastian Vettel PAP/EPA / VALDRIN XHEMAJ / Sebastian Vettel

Z osłoną kokpitu Sebastian Vettel przejechał tylko jedno okrążenie instalacyjne. Następnie wrócił do garażu Scuderia Ferrari, aby je usunąć i zacząć normalny program weekendowy. Niemiec chciał przejechać więcej "kółek", ale osłona przeszkadzała w jeździe.

- Próbowałem jej rano i trochę się zawiodłem. Pole widzenia nie było zbyt dobre. Wygięcie osłony sprawia, iż zniekształca ona obraz. Na prostej czujesz, że odchylenie powietrza popycha twój kask do przodu. Planowaliśmy pojeździć dłużej, ale nie spodobało mi się - skomentował Vettel.

Jedynym plusem nowej osłony jest to, iż nie przeszkadza ona kierowcy w szybkim wyjściu z bolidu. - Na pewno nie przeszkadza. Podczas wejścia do bolidu nie ma żadnych problemów, z kolei wyjście, to kwestia przyzwyczajenia. Nie jest to największe zmartwienie - zakończył.

Nowa osłona wizualnie jest lepsza od wcześniejszego projektu "Halo". FIA ma nadzieję, że ostateczna osłona kokpitu pojawi się w Formule 1 od sezonu 2018.

ZOBACZ WIDEO Sebastien Ogier: Kubica wrócił do swojego naturalnego środowiska. Chcę go zobaczyć w F1 (WIDEO)
Czy osłona kokpitu jest potrzebna w Formule 1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×