Jak donosi francuski tygodnik "Auto-Hebdo", Ferrari zaoferowało aktualnemu liderowi klasyfikacji generalnej mistrzostw świata nową trzyletnią umowę o wartości 120 milionów euro. Obecny kontrakt Sebastiana Vettela wygasa z końcem 2017 roku.
Podczas ostatniego weekendu w Austrii prezes Ferrari potwierdził, że nowa umowa czeka tylko na podpis kierowcy, nie zdradzając jednak jej szczegółów. - Określiliśmy się jasno, jeśli Sebastian chce zostać, to ma taką opcję - powiedział Sergio Marchionne.
W ramach negocjacji między Vettelem a Ferrari ze strony zawodnika miał paść warunek przedłużenia obowiązującego kontraktu z Kimim Raikkonenem. Fin dogaduje się świetnie z Niemcem, ale jego słabe wyniki poddają pod wątpliwość pozostanie w zespole.
Według raportów francuskich dziennikarzy Marchionne zgodził się pozostawić Fina na jeszcze jeden rok oferując mu kontrakt wartości 5 milionów euro. Raikkonen wciąż nie określił czy zostanie w F1 po 2017 roku.
Ferrari naciska na przedłużenie kontraktu z Sebastianem Vettelem, aby ogłosić pozostanie Niemca podczas domowego wyścigu o GP Włoch na torze Monza, zaplanowanego na 3 września.
ZOBACZ WIDEO Sebastien Ogier: Kubica wrócił do swojego naturalnego środowiska. Chcę go zobaczyć w F1 (WIDEO)