W poprzednim roku Sergio Perez zwlekał z przedłużeniem umowy z Force India aż do października. Meksykanin był długo łączony z transferem do Renault, ale ostatecznie potwierdzono go na czwarty sezon w ekipie z Silverstone.
W tym roku Perez także nie może narzekać na brak ofert, bo jak podaje "Autosport" co najmniej dwa zespoły chciałyby widzieć zawodnika w swoim samochodzie. Boss Force India Vijay Mallya chce jednak zatrzymać go na kolejny rok. - Rozpoczęliśmy już rozmowy o odnowieniu kontraktu - zdradził.
Według Mallya zawodnik nie ma powodu, by zmieniać zespół o ile na horyzoncie nie pojawi się oferta lepszego teamu. W tym wypadku Force India zaakceptuje rozstanie z kierowcą.
- Dajemy naszym zawodnikom dobry samochód wyścigowy. Jeśli pojawi się miejsce w Mercedesie czy Ferrari, to oczywiste, że będą chcieli skorzystać z tej okazji. W takim wypadku nie będziemy im stawać na drodze - zapewnił Mallya.
Niemal pewne jest pozostanie w Force India drugiego kierowcy Estebana Ocona. Choć o przyszłości Francuza zdecyduje ostatecznie Mercedes, to 20-latek nie ma szans, by w awansować w przyszłym roku do fabrycznego zespołu, a indyjska stajnia jest zadowolona z jego dotychczasowej postawy.
- Esteban wskoczył na wysoki poziom szybciej niż tego oczekiwałem - powiedział Mallya. - W tej chwili brakuje mu tylko doświadczenia, które będzie zdobywał z kolejnymi wyścigami. Pokazał już swój wielki talent. Oczekujmy od niego regularnych punktów - podsumował szef Force India.
ZOBACZ WIDEO MPPK to coś wyjątkowego. Impreza gdzie należy się pokazać (WIDEO)