Zobacz klasyfikacje generalne F1

PAP/EPA / Ulises Ruiz Basurto / Start do Grand Prix Meksyku
PAP/EPA / Ulises Ruiz Basurto / Start do Grand Prix Meksyku

Rozstrzygnęły się już losy mistrzostwa świata. Nadal jednak trwa walka o tytuł wicemistrzowski. Czy Valtteri Bottas da radę dogonić Sebastiana Vettela? Renault z kolei walczy jeszcze z Toro Rosso o bonus pieniężny w klasyfikacji konstruktorów.

Zdobywając dziewiąte miejsce w GP Meksyku, na dwa wyścigi przed końcem sezonu Lewis Hamilton zapewnił sobie czwarty tytuł w karierze. Jednak to nie koniec emocji, bowiem drugi z kierowców Mercedesa, Valtteri Bottas, znacznie zbliżył się do Sebastiana Vettela i Fin może jeszcze powalczyć o wicemistrzostwo świata. Do Niemca traci już tylko 15 punktów dzięki drugiej lokacie w Meksyku.

Za drugą wygraną w tym sezonie, Max Verstappen dopisał do swojego konta 25 punktów. Holendrowi jednak ciężko będzie zanotować awans w klasyfikacji generalnej. Do Kimiego Raikkonena traci 30 punktów, a do Daniela Ricciardo 44 "oczka".

Ciekawie powinno być w wewnętrznym pojedynku Force India F1 Team, gdzie Esteban Ocon ma do odrobienia dziewięć punktów, aby zrównać się z Sergio Perezem. Podobnie jest w Williamsie oraz w McLaren Honda. Doświadczeni Felipe Massa i Fernando Alonso mają kilka punków strat do swoich partnerów zespołowych.

W klasyfikacji konstruktorów tylko pech sprawi, iż Williams straci piąte miejsce. Natomiast jeżeli szczęście dopisze ekipie Renault, to mają oni szanse na szóste miejsce. Blisko tego było w Meksyku, ale awaria pozbawiła Nico Hulkenberga solidnych punktów. Do Toro Rosso stajnia z Milton Keynes straci pięć "oczek".

Klasyfikacja kierowców po GP Meksyku:

Klasyfikacja konstruktorów po GP Meksyku

MZespółPkt.
1. Mercedes 739
2. Ferrari 504
3. Red Bull Racing 417
4. McLaren 145
5. Renault 91
6. Toro Rosso 85
7. Racing Point 73
8. Alfa Romeo 57
9. Haas 28
10. Williams 1


ZOBACZ WIDEO: Mateusz Kusznierewicz: Pioruny waliły jeden po drugim dookoła. To były chwile grozy

Źródło artykułu: