Kilka miesięcy temu Lewis Hamilton sugerował, iż chciałby ścigać się w Formule 1 przez kolejne trzy lata po zakończeniu kontraktu. Jednak szefowie Mercedesa oznajmili kierowcy, aby ten skupił się na walce o tytuł. Po zdobyciu czwartego mistrzostwa świata, Brytyjczyk może teraz zacząć negocjacje odnośnie nowego kontraktu.
Obecna umowa Hamiltona oraz Mercedesa kończy się po sezonie 2018. - Już kilka tygodni temu siedzieliśmy w fabryce i rozmawialiśmy na ten temat po raz pierwszy - zdradził 32-latek. - To powinna być łatwa rozmowa - przewiduje Hamiltona.
Niemiecka gazeta "Bild" przewiduje, że w nowym kontrakcie wzrośnie także wynagrodzenie czterokrotnego mistrza świata. Obecnie Lewis Hamilton zarabia 35 milionów euro rocznie. Natomiast brytyjskie media uważają, że reprezentant Mercedesa może otrzymać nawet tytuł szlachecki za godne reprezentowanie kraju w sporcie.
Lewis Hamilton spodziewa się także, że sezon 2018 będzie jeszcze trudniejszy. - F1 nigdy nie śpi, ani nie stoi w miejscu. W Red Bullu mają potencjalnego mistrza świata, którym jest Max Verstappen. Wraz z wiekiem będzie coraz mocniejszy - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński: Niedługo e-sportowcy mogą być równie szybcy w prawdziwych autach