Williams w 90 procentach pracuje nad nowym samochodem

AFP / Samochód Williamsa
AFP / Samochód Williamsa

Brytyjski zespół z bazą w Grove wiąże spore nadzieje z nowym sezonem Formuły 1. Prace nad pierwszym bolidem, nad którym piecze sprawuje Paddy Lowe, trwają już od pewnego czasu.

W tym artykule dowiesz się o:

Williams po dwóch bardzo nieudanych sezonach 2016 i 2017 ma nadzieję w przyszłym roku włączyć się ponownie do walki o podia w wyścigach. Zapewnić ma to Paddy Lowe, który dołączył w tym roku do zespołu, a wcześniej pracował jako dyrektor techniczny Mercedesa, ekipy dominującej w Formule 1 od 2014 roku.

- Jesteśmy zmotywowani, aby dokonać widocznego postępu. Doskonale zdajemy sobie sprawę z jaką konkurencją przyjdzie nam się zmierzyć, ale jestem optymistą, jeśli chodzi o to nad czym będziemy pracować zimą - powiedział Lowe.

Odchodzący z zespołu Felipe Massa potwierdził, że zespół ma już całkiem pomyślne dane z testów pewnych rozwiązań pod kątem sezonu 2018. Właśnie dlatego pragnął odłożyć decyzję o zakończeniu kariery, na co ostatecznie się zdecydował głównie z powodu przedłużającego się rozstrzygnięcia na temat obsady kierowców na przyszły rok.

- Mam wewnętrzne informacje dotyczące samochodu na rok 2018. Nie będzie to pojazd, który wygra mistrzostwa. Jednak na pewno może ewoluować, bo przez ostatnie dwa sezony model Williamsa nie był konkurencyjny. Dlatego chciałem dalszych startów w F1, bo zespół będzie mieć lepszy samochód - mówił na łamach "SporTV".

W trakcie oficjalnej konferencji prasowej przed GP Brazylii, Lowe potwierdził, że zespół w znacznie większym stopniu pracuje nad przyszłoroczną konstrukcję, niż poprawkami do modelu FW40. - Trudno jest zawsze określić konkretny moment, w którym zespół porzuca prace nad obecnym samochodem na rzecz nowej maszyny. Odbywa się na to zasadzie przeniesienia środków. W tej chwili można powiedzieć, że w 90 procentach nasze wysiłki skupiają się na przyszłym roku - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Edinson Cavani: Krychowiak to wojownik. Mam nadzieję, że wróci do PSG

Źródło artykułu: