Media: Williams dostosuje samochód dla Roberta Kubicy
Brazylijski dziennik "O Globo" to kolejny serwis, który potwierdza, że Robert Kubica podpisał kontrakt z Williamsem i powróci do F1 w sezonie 2018. Zespół z Grove zmodyfikuje nawet swój samochód.
To jednak nie wszystko. "O Globo" donosi, że powrót Kubicy nie byłby możliwy, gdyby nie pomoc Nico Rosberga. Jakiś czas temu Niemiec został jednym z menedżerów polskiego kierowcy i nie tylko miał ważny głos w negocjacjach z Williamsem, ale przekonał też polskie firmy do wspierania krakowianina. Dzięki temu wraz z Kubicą, do Williamsa dołączy kilku sponsorów. Wesprą oni budżet ekipy kwotą od 8 do 12 mln euro.
W Abu Zabi Kubicę po raz pierwszy zobaczymy za kierownicą modelu FW40. To tegoroczna konstrukcja Williamsa, znacznie bardziej wymagająca od tej z 2014 roku, którą polski kierowca miał do dyspozycji podczas testów na Silverstone i Hungaroringu. Według "O Globo", Williams odpowiednio przygotuje samochód pod niepełnosprawność Kubicy. Zmieniona będzie kierownica, w której wszystkie najważniejsze przyciski zostaną przeniesioną na lewą stronę. 32-latek lewą ręką będzie obsługiwać również zmiany biegów.
Brazylijczycy donoszą też, że na torze Yas Marina Kubica po raz kolejny przejdzie test sprawności fizycznej. Polak będzie musiał opuścić kokpit samochodu w ciągu pięciu sekund. Podobny sprawdzian 32-latek przechodził w sierpniu na Hungaroringu, gdy szykował się do próbnych jazd z Renault. Wtedy Kubica nie miał z tym najmniejszych problemów.
ZOBACZ WIDEO: Polski maratończyk zaskoczył wszystkich. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał