Po raz ostatni firma Michelin była obecna w Formule 1 w sezonie 2006. Z francuskich opon korzystały wtedy takie zespoły jak Renault, McLaren czy BMW Sauber, których barw bronił wtedy Robert Kubica. Od kilku lat spekuluje się, że Michelin mogłoby wrócić do F1, ale zawsze kończy się tak samo.
Teraz szef firmy, Pascal Couasnon, zdecydowanie mówi o tym, iż Michelin nie jest zainteresowane królową sportów motorowych. - Nie będziemy uczestniczyć w serii, która nie zapewnia nam wyzwań i nie daje możliwości przeniesienia technologii do samochodów drogowych - oznajmił w rozmowie z "Speed Week".
- W Formule 1 nie możemy nawet używać 18-calowych kół, a opony mają wytrzymywać krótkie dystanse. Dlatego więc nie jesteśmy zainteresowani - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica może liczyć na wsparcie polskich kibiców. Wyjątkowa flaga debiutuje w Abu Zabi