Lewis Hamilton szaleje na motocyklu. Brytyjczyk marzy o MotoGP (wideo)

Materiały prasowe / Red Bull Content Pool / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Red Bull Content Pool / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton jest wielkim fanem motocykli. Aktualny mistrz świata, który niedawno stworzył własny model maszyny we współpracy z MV Agustą, chciałby kiedyś sprawdzić się w MotoGP. Póki co, musi mu wystarczyć wspólny trening z Calem Crutchlowem.

Nie jest tajemnicą, że kontrakty wielu gwiazd Formuły 1 posiadają klauzule, które zabraniają im uprawiania sportów ekstremalnych i jazdy na motocyklu. Wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko kontuzji. Lewis Hamilton może liczyć jednak na szczególne względy w zespole Mercedesa.

Brytyjczyk, aktualny mistrz świata F1, jest wielkim fanem dwóch kołek. W padoku Hamilton bardzo często przemieszcza się na jednośladzie. Brał też udział w kilku imprezach motoryzacyjnych, na których miał okazję jeździć na torze motocyklem. 33-latek ściśle współpracuje też z włoskim producentem MV Agusta. Doprowadziło to do powstania modelu F4 LH44.

Marzeniem Hamiltona pozostaje przejażdżka maszyną z MotoGP. - Jazda na motocyklu jest swego rodzaju sztuką. Mam ogromny szacunek dla tych, którzy rywalizują w czołówce w tej serii - twierdził niedawno.

Brytyjski kierowca jest o krok bliżej realizacji tego celu. Póki co, dzięki wsparciu sponsora, odbył dzień treningowy na jednym z obiektów. Aktualny mistrz świata miał okazję pobierać wskazówki od Cala Crutchlowa, który w królewskiej serii reprezentuje barwy LCR Honda.

- Czy MotoGP jest na mnie gotowe? To był wspaniały dzień na torze z Calem - napisał na Twitterze Hamilton.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wraca do F1. "W Polsce treningi mogą mieć więcej widzów, niż wyścigi"

Komentarze (0)