Ponad 500 tys. koron dla Schumachera. Czesi zorganizowali zbiórkę pieniędzy dla legendy F1

Fani sportu motorowego w Czechach zebrali kwotę ponad pół miliona koron na pomoc dla chorego Michaela Schumachera. Pieniądze w imieniu byłego mistrza świata F1 odebrała jego agentka.

Piotr Bobakowski 01 Marca 2018, 15:11

Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Michael Schumacher

Willi Weber o zdrowiu Michaela Schumachera. "Może dowiemy się czegoś w kwietniu"

Michael Schumacher, który przechodzi rehabilitację w swojej rezydencji w Szwajcarii po wypadku na nartach z grudnia 2013 r., ciągle cieszy się dużą sympatią kibiców sportu motorowego na całym świecie. Organizatorzy plebiscytu na "Złotą Kierownicę" w Czechach, przy okazji głosowania, zbierali pieniądze na pomoc w leczeniu siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1.Jak dowiedział się dziennik "Blesk", w trakcie zbiórki udało się zebrać ponad pół miliona koron czeskich - w przeliczeniu na złotówki to suma ok. 82,5 tys. zł. - Czek na kwotę 503 tys. koron czeskich w imieniu Schumachera odebrała agentka byłego kierowcy F1, Sabine Kehm - czytamy na stronach gazety.

isport.blesk.cz

Przedstawicielka rodziny Schumacherów podziękowała wszystkim darczyńcom za piękny gest i zapewniła, że pieniądze zasilą konto fundacji "Schumacher Keep Fighting", która zbiera środki nie tylko na rehabilitację "Schumiego", ale m.in. wspiera też finansowo sportowców przezwyciężających problemy, głównie zdrowotne, i nie poddającym się w walce o spełnianie marzeń.

Sześć lat temu fani motoryzacji w Czechach przyznali "Złotą Kierownicę" właśnie Schumacherowi, doceniając jego wkład w rozwój sportu motorowego na świecie.

Podczas rozdania tegorocznych nagród fani pytali Kehm o stan zdrowia 49-letniego Niemca, ale agentka uważanego za jednego z najlepszych kierowców F1 w historii nie mogła udzielić żadnych informacji. Przypomnijmy, że od września 2014 r. Schumacher znajduje się pod opieką medyczną w swojej posiadłości w szwajcarskim Gland nad Jeziorem Genewskim. Według nieoficjalnych informacji, legenda F1 jest w stanie wegetatywnym.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"