Sebastian Vettel: Doceniam przeprosiny Maxa

Lider MŚ Formuły 1, Sebastian Vettel, docenił przeprosiny Maxa Verstappena, które nastąpiły zaraz po Grand Prix Chin. Przez ten incydent Niemiec stracił szanse na podium.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Sebastian Vettel za kierownicą SF71H Materiały prasowe / Ferrari / Sebastian Vettel za kierownicą SF71H
Sebastian Vettel, zwycięzca dwóch pierwszych wyścigów sezonu 2018 został uderzony przez Maxa Verstappena na 13 okrążeń przed metą. Holender wziął na siebie odpowiedzialność za ten incydent z Grand Prix Chin. Zaraz po wyścigu odszukał Vettela i przeprosił go za pozbawienie miejsca na podium.

- Zdał sobie natychmiast sprawę, że popełnił błąd. Odpowiedziałem mu: "Zobacz, wyścig jest długi, a ty zmarnowałeś szansę na podium". Mieliśmy szczęście, że mogliśmy kontynuować zmagania. Był opanowany i zdał sobie sprawę, że zawiódł - skomentował Vettel.

Niemiecki kierowcy pochwalił podejście Verstappena do całej sytuacji. - Doceniam, że przyszedł do mnie od razu i chciał to załatwić twarzą w twarz, a nie poprzez media - dodał.

Po kolizji Vettel spadł na dalszą pozycję i nie miał już konkurencyjnego tempa. Jego bolid był bowiem uszkodzony. - Miałem szczęście, że dojechałem do końca. Po uderzeniu mój bolid nadal pracował, ale podłoga była uszkodzona. Nie było balansu, a samochód nie był już taki sam. Zmagałem się ze sporą podsterownością - zakończył kierowca Ferrari.

Ostatecznie Verstappen został sklasyfikowany na 5. miejscu po nałożeniu 10-sekundowej kary, a Vettel zakończył zmagania na 8. pozycji.

ZOBACZ WIDEO Wygrana bez błysku. Barcelona lepsza od Valencii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Sebastian Vettel wygra GP Azerbejdżanu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×