Zaskakujący kierunek dla Fernando Alonso. Hiszpan może trafić do Haasa
W padoku Formuły 1 sporo dyskutuje się na temat przyszłości Fernando Alonso. Najnowsze spekulacje dotyczące Hiszpana mówią o jego możliwym transferze do Haasa, gdzie miałby zastąpić Romaina Grosjeana.
36-latek postanowił jednak dać kolejną szansę McLarenowi, licząc na poprawę osiągów dzięki silnikom Renault . Tymczasem wejście brytyjskiej ekipy w nowy sezon ponownie nie zachwyca i Alonso jest daleki od walki o czołowe pozycje w F1.
Dlatego też, zdaniem hiszpańskiego "Diario Gol", kierowca z Oviedo może poszukać nowych wyzwań. Alonso ma świadomość, że jego szanse na jazdę w takich zespołach jak Mercedes, Ferrari czy Red Bull Racing są niemal zerowe. Opcją dla niego może być jednak Haas który blisko współpracuje z Włochami z Maranello i dzięki temu ma szansę zostać czwartą siłą w F1.
- Amerykanie chcą wprowadzić zespół na wyższy poziom. Do tego zainwestowali dużo pieniędzy w samochód, a teraz chcą zrobić to samo w zakresie kierowcy - twierdzi hiszpański dziennik.
Alonso w Haasie miałby zastąpić Romaina Grosjeana. Doświadczony Francuz w tym roku popełnia fatalne błędy i po pięciu wyścigach nie ma na swoim koncie ani jednego punktu.
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"