Kanadyjscy kibice już w pierwszych minutach drugiego piątkowego treningu mieli powód do dyskusji na trybunach, widząc jak Lance Stroll po raz drugi tego dnia ociera się o "ścianę mistrzów". Nastolatka niebezpiecznie ściągało w kierunku bariery na której w 1999 roku rozbiło się aż trzech ówczesnych mistrzów świata F1. Inżynier starał się później studzić zapędy młodego kierowcy Williamsa niemal przez całą sesję.
W pierwszej fazie treningu tempo dyktowali kierowcy Mercedesa, tradycyjnie unikający użycia hiper miękkich opon Pirelli, na których czuli się najgorzej z zespołów czołówki. Liderem pierwszej połowy treningu był Lewis Hamilton, który jako pierwszy zszedł poniżej granicy minuty i 13 sekund.
Po niespełna pół godzinie treningu swój samochód na wejściu w siódmy zakręt rozbił Carlos Sainz jr.. Hiszpan uderzył w barierę i mocno pokiereszował swoje Renault. Zespół stracił przez to cenne minuty na przygotowania do głównej części weekendu. W pierwszym treningu z powodu awarii skrzyni biegów tylko 3 okrążenia przejechał Nico Hulkenberg.
Po upływie ponad 40 minut treningu tempo zaczął dyktować zwycięzca pierwszej sesji Max Verstappen. Zanim jednak kierowca Red Bull Racing osiadł na pierwszej pozycji na krótko przejął ją Kimi Raikkonen z Scuderia Ferrari, który dotrwał do końca treningu za 20-latkiem, tracąc do niego nieco ponad 0,1 sekundy.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018: Jakub Błaszczykowski dla WP SportoweFakty: Nie będę się bał. Podejdę do rzutu karnego
Na trzeciej pozycji kolejny trening ukończył Daniel Ricciardo. Triumfator GP Monako pojawił się bardzo późno na torze, ponieważ mechanicy Red Bulla długo majstrowali przy jego maszynie. Oficjalnie nie chodziło jednak o żadną usterkę. Australijczyk w końcówce wykonywał więc symulacje szybkich kółek podczas, gdy cała stawka jeździła na długich wyjazdach z dotankowanym samochodem. Najlepsze okrążenie dało mu miejsce przed Mercedesami i Sebastianem Vettelem.
Z rozbitym samochodem sesję kończył Stoffel Vandoorne, który wjechał ze zbyt dużą prędkością w sekwencję szybkich zakrętów i otarł się mocno o ścianę uszkadzając koło i przednie skrzydło. Sesja zakończyła się jednak po części udanie dla McLarena dzięki dziesiątej pozycji Fernando Alonso.
Stawkę w drugim treningu zamknęli kierowcy Williamsa, o ich występie nie można jednak powiedzieć nic dobrego. Do lidera Lance Stroll i Siergiej Sirotkin stracili po 2,5 sekundy. Najbliższy rywal był dla nich za szybki o niecałe 0,3 sekundy.
Czołówka 2. treningu w Grand Prix Kanady:
P. | Kierowca | Zespół | Najlepszy czas |
---|---|---|---|
1 | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1'12.198 |
2 | Kimi Raikkonen | Ferrari | 1'12.328 |
3 | Daniel Ricciardo | Red Bull Racing | 1'12.603 |
4 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1'12.777 |
5 | Sebastian Vettel | Ferrari | 1'12.985 |
6 | Valtteri Bottas | Mercedes | 1'13.061 |
7 | Romain Grosjean | Haas | 1'13.620 |
8 | Esteban Ocon | Force India | 1'13.747 |
9 | Sergio Perez | Force India | 1'13.754 |
10 | Fernando Alonso | McLaren | 1'13.866 |
11 | Charles Leclerc | Sauber | 1'13.884 |
12 | Brendon Hartley | Toro Rosso | 1'13.889 |
13 | Kevin Magnussen | Haas | 1'13.956 |
14 | Nico Hulkenberg | Renault | 1'13.967 |
15 | Marcus Ericsson | Sauber | 1'14.108 |
16 | Stoffel Vandoorne | McLaren | 1'14.167 |
17 | Carlos Sainz jr. | Renault | 1'14.433 |
18 | Pierre Gasly | Toro Rosso | 1'14.486 |
19 | Lance Stroll | Williams | 1'14.703 |
20 | Siergiej Sirotkin | Williams | 1'14.782 |