Renault nie zamierza wydawać fortuny w Formule 1

Materiały prasowe / Renault F1 Sport / Na zdjęciu: zespół Renault po ostatnim wyścigu sezonu 2017
Materiały prasowe / Renault F1 Sport / Na zdjęciu: zespół Renault po ostatnim wyścigu sezonu 2017

Prezes Renault, Carlos Ghosn przyznał, że francuski producent nie zamierza wydawać fortuny, aby wygrywać w Formule 1. Nie należy się również spodziewać "głośnego nazwiska" kierowcy w Enstone.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedawno Cyril Abiteboul, szef Renault przyznał, że zespół potrzebuje więcej pieniędzy na rywalizację z Ferrari, Mercedesem i Red Bullem. Obecnie francuska stajnia realizuje strategię stopniowego odrabiania strat do najlepszych, a od sezonu 2020 chce już wygrywać wyścigi F1.

- Przygotowujemy się do walki o najwyższe miejsce na podium od 2020 roku - powiedział Carlos Ghosn, prezes Renault. - Naszym celem jest wygrać w rozsądnych warunkach ekonomicznych - dodał.

Renault nie zamierza wydawać setek milionów euro, ponieważ spekuluje się o zatrudnieniu Adriana Newey'a czy Sebastiana Vettela. - Wiadomo, gdyby byłby nieograniczony budżet, zatrudnilibyśmy najlepszych. Nigdy nie będziemy najbogatszym zespołem. Kiedyś już udowodniliśmy, że potrafimy zwyciężać bez wydawania pieniędzy i nie mając najlepszych kierowców - przyznał Ghosn.

Prezes Renault oznajmił również, że jest zadowolony z postawy Nico Hulkenberg i Carlosa Sainz jr., ale zespół może poszukać zawodnika, który przyciągnie uwagę rynku. - Francuski kierowca byłby dobrym wyborem, podobnie Rosjanin, a chiński zawodnik nadzwyczaj dobry, gdyż przyciągnęlibyśmy uwagę 1,3 miliarda konsumentów.

- Jednak trzeba znaleźć kierowcę, który jest w stanie wygrywać. To już nie jest łatwym zadaniem - zakończył Ghosn.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Jacek Gmoch: Mam przygotowane sporo rozwiązań, jednak najlepsza gra obronna to pressing

Źródło artykułu: