Zespoły chcą mniejszej liczby testów w F1. Zła informacja dla kierowców testowych

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: start do wyścigu F1
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: start do wyścigu F1

Obecnie w Formule 1 mamy niewiele dni testowych. Tymczasem zespoły poprosiły FIA, by w przyszłym roku jeszcze bardziej ograniczyć próbne jazdy. Ma to związek z rozrastającym się kalendarzem mistrzostw świata.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich latach przed sezonem Formuły 1 odbywają się dwie, czterodniowe sesje testowe. Następnie w trakcie trwania kampanii kierowcy mają okazję do odbycia dwóch testów. Co ważne, część z nich musi zostać oddana do dyspozycji młodych zawodników.

W tym roku pierwsze testy odbyły się w maju po zakończeniu Grand Prix Hiszpanii, kolejne są zaplanowane na końcówkę lipca i początek sierpnia na węgierskim Hungaroringu.

Próbne jazdy na Węgrzech nie cieszą się jednak zbyt dużą popularnością zespołów, bo dochodzi do nich w niezwykle intensywnym okresie sezonu. Dlatego też ekipy chcą zmniejszenia liczby dni testowych w roku 2019. Tym bardziej, że w nowym sezonie do kalendarza mistrzostw świata dołączy kolejny wyścig, który rozgrywany będzie na ulicach Miami.

Okazuje się, że spora liczba dni testowych w połączeniu z długim sezonem jest męcząca dla pracowników zespołów F1. Generuje też ogromne koszty, bo kierowcy w trakcie sesji pokonują przeciętnie ponad sto okrążeń, a ekipy nie zawsze są w stanie przygotować nowe części w trakcie sezonu.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"

Jeśli FIA zgodzi się na propozycję zespołów, to przed sezonem 2019 dojdzie do jednej tury testów. Będą one trwać pięć dni. W trakcie trwania kampanii kierowcy będą mieć do dyspozycji tylko jeden test. Będzie się on składać z dwóch dni i byłyby one przeznaczone dla młodych zawodników, aby wypełnić wymagania federacji.

Przypomnijmy, że w tym roku kierowcą rezerwowym Williamsa jest Robert Kubica. Dzięki temu Polak brał udział w przedsezonowych testach w Barcelonie, prowadził też model FW41 w maju podczas próbnych jazd na torze Catalunya. 33-latek ma również być obecny na przełomie lipca i sierpnia na testach F1 na Węgrzech.

Źródło artykułu: