Claire Williams zapowiada zmiany w zespole. "Trzeba podjąć trudne decyzje"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Claire Williams i Paddy Lowe
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Claire Williams i Paddy Lowe

Kiepskie wyniki Williamsa w tym sezonie doprowadziły do reakcji Claire Williams. Brytyjka zapowiedziała, że w zespole dojdzie do gruntownych zmian. - Każda ekipa w Formule 1 na pewnym etapie przechodzi przez trudne chwile - podkreśla Williams.

W tym artykule dowiesz się o:

Williams i McLaren to najwięksi przegrani obecnego sezonu Formuły 1. O ile w zespole z Woking doszło już do trzęsienia ziemi i pracę stracił dyrektor wyścigowy Eric Boullier, o tyle nieco inaczej wygląda sytuacja w Grove. W Williamsie nie zwolniono żadnej z kluczowych osób. Z teamem pożegnali się jedynie główny projektant Ed Wood oraz szef aerodynamiki Dirk de Beer.

Wiele wskazuje jednak na to, że wkrótce się to zmieni. - Aby wprowadzić zmiany, trzeba podjąć trudne decyzje. My właśnie przechodzimy przez ten proces. Musimy dokonać oceny naszych wewnętrznych struktur oraz sposobu zarządzania. Jeszcze nie ukończyliśmy tej analizy, więc nie mamy żadnych wiadomości do przedstawienia w tym temacie. Chodzi jednak o pełne wykorzystanie zasobów i talentów jakie mamy w zespole - zapowiedziała Claire Williams, szefowa zespołu z Grove.

Reakcja Brytyjki to efekt fatalnych wyników zespołu. Model FW41, opracowany pod okiem dyrektora technicznego Paddy'ego Lowe'a, okazał się niekonkurencyjną konstrukcją. W efekcie na koncie brytyjskiego zespołu są ledwie 4 punkty, wywalczone przez Lance'a Strolla podczas Grand Prix Azerbejdżanu. Drugi z kierowców, Siergiej Sirotkin, nie punktował w ani jednym wyścigu.

- Skoro jesteśmy na ostatnim miejscu, to logiczne, że mamy trochę problemów. Myślę, że kluczem do sukcesu jest nasz pakiet aerodynamiczny. Odblokowanie problemów związanych z aerodynamiką naszego samochodu będzie niezwykle ważne w kontekście dalszego rozwoju. Po przejściu przez program naprawczy, zidentyfikowaliśmy szereg innych słabości. Nie tylko w pojeździe, ale również w zespole - dodała Williams.

Szefowa ekipy z Grove nie ukrywa swojego rozczarowania związanego z obecną kampanią. - Każda ekipa w Formule 1 w pewnym momencie przeżywa trudne chwile. Dla mnie to jest szczególnie trudne, gdy widzę jak borykamy się z problemami. Wszyscy trzymamy ręce w górze i bierzemy za to pełną odpowiedzialność. Przynajmniej sama biorę w tym udział. Każdy z nas musi spojrzeć na siebie i upewnić się, że wykonuje najlepszą możliwą pracą dla tego zespołu. To konieczne, bo Williams zasługuje na pozostanie w F1. Jesteśmy w tym sporcie, bo uwielbiamy wyścigi. Musimy się upewnić, że wewnątrz teamu tworzymy świat, który pozwoli nam się utrzymać w tym sporcie - podsumowała córka Franka Williamsa.

ZOBACZ WIDEO Kto zastąpi Adama Nawałkę? Jacek Gmoch: Siebie nie uwzględniam

Komentarze (5)
lewybdg
7.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Weźcie tę babe do garów.. Ona się gówn0 zna.. 
avatar
Kri100
7.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Claire Williams powiedziała "Bla bla bla, bla bla bla." 
avatar
KrissF1
6.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"... pełne wykorzystanie zasobów i talentów w zespole..." Jak na razie, Robert nie jest w pełni wykorzystany. Pora na zmiany? 
avatar
jony76
6.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Paddy Lowe już dawno powinien polecieć. Nawet nie za to, że zbudował kiepski samochód, ale za to że przez pół roku nie robi postępów z poprawą. Żadnych postępów.