Fani F1 domagają się Roberta Kubicy

Robert Kubica może zyskać na trzęsieniu ziemi w F1. Ewentualne ruchy Polaka

Po Grand Prix Węgier (29 lipca), Formuła 1 udaje się na miesięczne wakacje. Okres, który sprzyja pojawianiu się transferowych plotek. Na Wyspach mówią o "silly season", czyli sezonie ogórkowym, który w tym roku jest wyjątkowo ciekawy. Od dawna nie było takiego zamieszania na rynku kierowców, a jednym z jego głównych bohaterów jest Robert Kubica.

Jak mówi nasz kierowca, to czas, w którym każdy rozmawia z każdym. Cel Kubicy jest jasny - w przyszłym sezonie stanąć na polach startowych. Spekuluje się o wielu zespołach. Polak przymierzany jest do Force India, Haasa, Saubera, czy Toro Rosso. Wykluczyć nie można też awansu na kierowcę wyścigowego Williamsa. Opcji jest dużo.

Temat powrotu Kubicy do ścigania wzbudza najwięcej emocji wśród kibiców F1. Widać to doskonale po ankiecie na oficjalnej stronie f1.com. Wśród potencjalnych ruchów transferowych, to właśnie Kubica najbardziej rozpala wyobraźnię fanów.

"Która z plotek najbardziej cię ekscytuje?" - pyta f1.com. Na potencjalny powrót Kubicy zagłosowało aż 52 proc. kibiców spośród 12 560 głosujących (stan na 9:30). Inne możliwości to: Lance Stroll w Force India (4 proc.), Esteban Ocon w Renault (6 proc.), Carlos Sainz w McLarenie (6 proc.), Kimi Raikkonen w Sauberze (22 proc.) oraz Sergio Perez w Haasie (10 proc.).

Głosować można TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"