[tag=313]
Kimi Raikkonen[/tag] znany jest ze swojego rozrywkowego trybu życia. O imprezach z udziałem fińskiego kierowcy w środowisku Formuły 1 krążą legendy a sam zawodnik Ferrari nie zaprzecza, że alkohol jest obecny w jego życiu.
Po raz kolejny przyznał to podczas spotkania ze swoimi fanami w Helsinkach, którego głównym tematem była promocja jego książki "Nieznany Kimi Raikkonen".
Tam Fin wyznał, że alkohol pomaga mu w utrzymywaniu spokoju i koncentracji.
- Moje życie jest stresujące ze względu na wybrany zawód. Wiem, że trudno to innym zrozumieć, ale gdy wypiję, uspokajam się i oczyszczam głowę. Potem mogę startować w wyścigach bez żadnych obciążeń - ocenił Raikkonen.
ZOBACZ WIDEO The Championship: piękne gole w meczu Derby - Leeds. Bramka i asysta Mateusza Klicha [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]
Były mistrz świata przypomniał przy okazji sezon 2012, w którym alkohol był przez pewien czas jego najlepszym przyjacielem.
- Wówczas imprezowałem przez 16 dni z rzędu. Przerwałem, bo musiałem jechać na GP Hiszpanii. I co? Zająłem trzecie miejsce! To chyba najlepszy dowód na to, że mi alkohol nie przeszkadza - podsumował.
Według ostatnich doniesień Raikkonen będzie reprezentował barwy Ferrari także w sezonie 2019.