Wiadomo już, że w sezonie 2019 kierowcą McLarena będzie Carlos Sainz. Pod znakiem zapytania stoi natomiast przyszłość Stoffela Vandoorne'a, który zdaniem mediów może stracić swoją posadę jeszcze w tym roku. O tym, że tak się jednak nie stanie zapewnił jego menedżer, Alunni Bravi.
- Stoffel pojedzie najbliższe Grand Prix Belgii oraz pozostałe wyścigi do końca sezonu - zapewnił menedżer.
Najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia belgijskiego kierowcy w przyszłorocznych mistrzostwach świata jest junior McLarena i aktualny lider serii GP2, Lando Norris. Zespół zdecydował już, że 18-latek podczas weekendu o GP Belgii weźmie udział w pierwszym treningu. Przejmie on bolid od Fernando Alonso.
Wyścig na torze Spa odbędzie się w najbliższy weekend (24-26 sierpnia).
ZOBACZ WIDEO Barcelona zaczęła od zwycięstwa, Messi od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]