Lewis Hamilton pod wrażeniem strategii Mercedesa. "Jesteśmy najlepszym zespołem na świecie"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton na torze w Japonii
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton na torze w Japonii

Lewis Hamilton zgarnął kolejne pole position i zrobił kolejny krok na drodze do obrony tytułu. - Kwalifikacje pokazały, że jesteśmy najlepszym zespołem na świecie - powiedział Brytyjczyk odnosząc się do błędów, jakie w Q3 popełniło Ferrari.

Jeśli ktoś miał nadzieję, że w Japonii Sebastian Vettel odrobi część strat do Lewisa Hamiltona, to po sobotnich kwalifikacjach ma powody do zmartwień. Niemiec, wskutek fatalnej strategii Ferrari, wywalczył dopiero dziewiątą pozycję startową. Tymczasem Brytyjczyk zgarnął 80. pole position w karierze.

Jeśli Hamilton wygra niedzielne Grand Prix Japonii, będzie już o krok od obrony tytułu mistrzowskiego. - Podjęcie odpowiednich decyzji w takich warunkach nie jest łatwe. Jednak jako zespół w tym sezonie zrobiliśmy ogromną różnicę. Każda ekipa ma inteligentnych strategów, ale ostatecznie chodzi o to jak działasz pod presją. Wtedy musisz podejmować słuszne decyzje. My w tych kwalifikacjach pokazaliśmy, że Mercedes jest najlepszym zespołem na świecie - powiedział 33-latek.

Aktualny mistrz świata w ten sposób odniósł się do błędów, jakie w sobotniej czasówce popełniło Ferrari. Włosi zakładali, że opady deszczu rozpoczną się na początku Q3, przez co wypuścili swoich kierowców z garażu na oponach przejściowych. W ten sposób Vettel i Raikkonen stracili cenny czas, którego im zabrakło w końcówce sesji, gdy już nad Suzuką zaczął padać deszcz.

- Jak mam być szczery, to wątpię, by decyzja Ferrari była właściwa. My jako zespół wypadliśmy lepiej w tym względzie - dodał Hamilton.

Również Valtteri Bottas, który ukończył Q3 tuż za Hamiltonem, był pod wrażeniem strategów Mercedesa. - Jestem w tej ekipie od dwóch sezonów i widzę w takich sytuacjach, że jesteśmy najlepsi w stawce. Powinniśmy być dumni z tego, co osiągnęliśmy w kwalifikacjach. Każda decyzja była słuszna. Ani przez moment nie było jakichś nerwowych sytuacji - stwierdził Fin.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa

Komentarze (7)
mario007
6.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Trzeba być naprawdę zdesperowanym człowiekiem żeby mieć dwa konta i nawzajem pozytywnie odpowiadać na własne komentarze. Już zapomniałeś jak dopilnowałes Fernando? I co? Zaczął słabo jeździć to Czytaj całość
avatar
DaHool
6.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze Lewis mówisz;)