Lewis Hamilton nie wyklucza odejścia z Mercedesa. "Nigdy nie mów nigdy"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton i Mercedes stworzyli duet idealny, który doprowadził Brytyjczyka do czterech tytułów mistrzowskich w ciągu pięciu sezonów. 33-latek nie wyklucza jednak zmiany pracodawcy, jeśli będzie potrzebować nowego wyzwania.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym roku Lewis Hamilton podpisał nowy kontrakt z Mercedesem, który wiąże go do końca sezonu 2020. Brytyjczyk zdecydował się na parafowanie dwuletniej umowy, bo w roku 2021 w Formule 1 ma dojść do znaczącej rewolucji. Wtedy w życie mają wejść nowe przepisy, które będą miały na celu wyrównanie stawki w królowej motorsportu.

Gdy obecny kontrakt Hamiltona z Mercedesem będzie dobiegać końca, kierowca będzie mieć 35 lat. Aktualny mistrz świata zakłada, że wówczas nadal będzie mieć dość motywacji, by rywalizować w F1. Nie jest to jednak równoznaczne z pozostaniem w ekipie z Brackley.

- W tej chwili trudno sobie wyobrazić to, bym mógł odejść. Mercedes to moja rodzina, w tym środowisku dorastałem. Jednak to samo mówiłem, gdy byłem w McLarenie. Chciałem jednak pójść dalej, zobaczyć inne środowisko, zrobić coś wyjątkowego z inną ekipą. Wiedziałem, że stać mnie na to i musiałem to udowodnić tym wszystkim, którzy we mnie nie wierzyli. W tej chwili nie czuję potrzeby, abym musiał odchodzić do innego zespołu i coś udowadniać. Jednak nigdy nie mów nigdy - powiedział Hamilton.

Spokojny o losy aktualnego mistrza świata jest za to Toto Wolff. - Dopóki będziemy mu zapewniać najlepszy samochód w stawce i walkę o tytuły, a on będzie jeździć w takim stylu jak do tej pory, to może być związek na wieki - ocenił szef Mercedesa.

Hamilton, dzięki stworzeniu związku idealnego z Mercedesem, jest o krok od zostania najlepszym kierowcą w historii F1. Brytyjczyk ma już na swoim koncie pięć tytułów mistrzowskich. Aby doścignąć Michaela Schumachera, potrzebuje tylko dwóch mistrzostw. Niemiec jest też lepszy, jeśli chodzi o liczbę wygranych wyścigów. Ma ich na swoim koncie 91. Hamilton mijał linię mety jako pierwszy 71. razy.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek napisał książkę "Petarda". "Śmiałem się i mówiłem: Boże, co sobie ludzie pomyślą?"

Źródło artykułu: