Sauber może dać szansę kobiecie w F1. "Wszystko się zmieniło"
Tatiana Calderon ma za sobą dzień testowy, w trakcie którego otrzymała możliwość sprawdzenia się za kierownicą samochodu Formuły 1. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku Kolumbijka ponownie usiądzie w maszynie F1.
Zgodnie z regulaminem F1, w trakcie dnia filmowego kierowca może pokonać maksymalnie 100 km oraz korzystać z opon ze specjalnej mieszanki. Mimo to, Calderon jest podekscytowana debiutanckimi okrążeniami. Pod wrażeniem jej jazdy ma być też zespół z Hinwil.
- Czy odbędę kolejne testy w tym roku? Przed wyjazdem na tor w Meksyku odpowiedziałabym, że nie ma takiej możliwości. Jednak ten jeden dzień w Meksyku wszystko zmienił. To było bardzo ważne dla mnie, bo możesz powtarzać, że jesteś gotowy na takie wyzwanie, ale koniec końców musisz to później udowodnić na torze - powiedziała Calderon.
Kolumbijka nie ukrywa, że stać ją na jeszcze szybszą jazdę samochodem F1. - Zespół był zaskoczony. Wprawdzie tych okrążeń nie było za wiele, ale szefowie i inżynierowie zobaczyli, że naprawdę jestem konkurencyjna - dodała.
Sytuacja 25-latki nie należy jednak do najłatwiejszych. W tym roku etatowymi kierowcami Saubera są Charles Leclerc i Marcus Ericsson, a dodatkowo występy w sesjach treningowych w końcówce sezonu ma obiecane Antonio Giovinazzi. Kolumbijka może jednak otrzymać swoją szansę po zakończeniu Grand Prix Abu Zabi, kiedy to na torze Yas Marina odbędą się testy opon Pirelli na rok 2019.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa