Karol Bielecki: Najłatwiej się poddać. Robert Kubica pokazał, że wszystko jest możliwe
- Robert Kubica nigdy się nie poddał. Jego przypadek to dowód na siłę woli i hart ducha - mówi były reprezentant Polski w piłce ręcznej Karol Bielecki. - Jeśli człowiek naprawdę mocno czegoś chce, to pech nie jest w stanie pokrzyżować jego planów.
Kubica niemal stracił rękę. Groziła mu amputacja, przeszedł kilkanaście operacji. Lekarze uratowali dłoń, lecz daleko jej do pełnej sprawności. A on niebawem znowu wystartuje w F1, czyli najbardziej elitarnym i najbardziej wymagającym fizycznie sporcie motorowym świata.
- Nigdy się nie poddał i nie mówił, że kończy karierę. Od razu uznał, że będzie walczył o powrót na poziom, który reprezentował przed wypadkiem. Tak samo jak ja. Jego przykład to dowód na hart ducha i siłę woli. Na pewno pod tym względem nasze historie można połączyć - mówi nam Bielecki.
Były piłkarz ręczny przyznaje, że mocno kibicował Kubicy. - Wiedziałem, jaką toczy walkę - wyjaśnia. - Wiedziałem, że musi iść swoją drogą, a my możemy się temu tylko przyglądać. Jako kibic bardzo się cieszę, że Polak znowu wystąpi w F1. Jeśli człowiek naprawdę mocno czegoś chce, to pech nie jest w stanie pokrzyżować jego planów
Bielecki pytany o swoją kontuzję często odpowiada, że najważniejsze to skupiać się na dobrych stronach. - Nie ma sensu rozpaczać i myśleć o tym, czego się nie ma. Trzeba skupiać się na tym, co się ma i maksymalnie wykorzystywać swoje silne strony - podkreśla.
Kubica dzięki setkom godzin tytanicznej pracy jest dziś w bolidzie niemal leworęczny. - Organizm potrafi się dostosować. Podczas jazdy w 70 procentach jestem leworęczny. Przychodzi mi to naturalnie. Rok temu podczas testów w Renault dowiedziałem się, że moje wyniki precyzji i siły lewej ręki o 35 procent przewyższają najlepsze, jakie tamtejsi lekarze kiedykolwiek widzieli - mówił Polak w sierpniu "Autosportowi".
Bielecki: - Najłatwiej jest się podać. A przykład mój czy Kubicy pokazuje, że w życiu wszystko jest możliwe.
Autor na Twitterze:
ZOBACZ WIDEO Jakub Wolny zrealizował swój cel w Wiśle. "Wykonałem dużo pracy latem i w poprzednich latach"-
Marek Rozwora Zgłoś komentarz
Bo Kubica to nie Radwa -
malinka62 Zgłoś komentarz
mnie na http://pokazywarka.pl/malinka97 mój nick malinka97[/b] -
Kowalczyk Tomasz Zgłoś komentarz
brawo mistrzowie Karol i Robert -
tom.t77 Zgłoś komentarz
F1. BRAWO ROBERT....NIE ZWALNIAJ I TRZYMAJ NOGE NA GAZIE. pozdrawiam Bydgoszcz-Włocławek -
art-e Zgłoś komentarz
sportową wolę walki u Roberta Kubicy, którego pasja do jazdy samochodem, co zapewne i teraz sam wie, że nie do końca odpowiedzialna a nie jazda bolidem o mało nie zakończyła jego kariery. Wygrał batalie o powrót i tym bardziej trzeba trzymać za niego kciuki i życzyć mu sukcesów a że wielu będzie mu kibicować, to pewne. -
Jarosław Kowalski Zgłoś komentarz
Jak by nie było to tez nasz "sukces". Wszyscy zrzuciliśmy się ta to w cenach paliwa. O tańszym paliwie zapomnieć. -
Stelmet_Falubaz Zgłoś komentarz
Szacunek