George Russell zdradził klucz do sukcesu. To pomogło mu podpisać kontrakt z Williamsem

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell

George Russell to aktualny mistrz świata Formuły 2. Brytyjczyk przyznał, że zdobycie tytułu w F2 zapewniło mu kontrakt w królowej motorsportu. - Tam każdy wie o co jedzie. Stawką jest Formuła 1 - powiedział nowy kierowca Williamsa.

W tym artykule dowiesz się o:

George Russell mimo młodego wieku ma na swoim koncie wiele sukcesów. To trzeci zawodnik F3 sezonu 2016, zwycięzca GP3 z 2017 roku, a także aktualny mistrz świata Formuły 2. - Tytuł umożliwił mi podpisanie kontraktu z Williamsem. Przed rozpoczęciem sezonu wiedziałem, że jeśli wygram, to awansuje wyżej. Mimo to, nie odczuwałem presji - wyjaśnił 20-latek.

Russell bardzo chwali poziom Formuły 2. - To był dla mnie ważny rok. Gdy osiągasz poziom F2 i walczysz z jeźdźcami, który mają taką samą sytuację, rozwijasz się. Rywale są także uczestnikami programów młodzieżowych i marzą o awansie do F1. Być może im także obiecano kontrakt marzeń - powiedział Brytyjczyk.

Nowy zawodnik Williamsa bardzo dobrze wspomina rok startów na zapleczu Formuły 1. - Było wiele świetnych momentów. Najlepiej wspominam chyba premierowe zwycięstwo w F2, w Baku. W pierwszym wyścigu miałem przewagę i wygrałbym, gdyby nie samochód bezpieczeństwa sześć okrążeń przed metą. Następnego dnia odczuwałem potrzebę czegoś w rodzaju zemsty. Chciałem pokazać, że powinienem być zwycięzcą. I wygrałem, zaczynając od 12 pozycji. Triumf w tym stylu to fantastyczne uczucie - opowiedział Russell.

Dostanie się do Formuły 1 bez pokaźnego budżetu i finansowego wkładu w zespół nie jest obecnie proste. W F1 pojawia się coraz więcej pay-driverów, którzy płacą za jazdę. Z tego też powodu, młodzi i utalentowani zawodnicy muszą bardzo ostro rywalizować o to, by otrzymać swoją szansę.

Brytyjczyk będzie partnerem Roberta Kubicy w zespole Williamsa. To świetny kierowca młodego pokolenia, ale także godny rywal dla Polaka. Ich duet to mieszanka młodości z doświadczeniem w pełnym tego określenia znaczeniu. Pozostaje mieć nadzieje, że obaj zawodnicy otrzymają od zespołu na tyle konkurencyjny pakiet, by skutecznie rywalizować nie tylko ze sobą, ale także z przeciwnikami.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 98. Kubica popełnił duży błąd? Włodzimierz Zientarski: Wszyscy na tym ucierpieli

Komentarze (0)