Sophia Floersch nie załamała się po wypadku. Chce awansować do Formuły 1

Instagram / Na zdjęciu: Sophia Floersch
Instagram / Na zdjęciu: Sophia Floersch

Sophia Floersch wskutek wypadku w Grand Prix Makau złamała kręgosłup. Młoda Niemka nie tylko zapowiedziała, że w sezonie 2019 powróci na tor, ale marzy też o przedostaniu się do Formuły 1. - To mój plan na kolejne lata - mówi.

W tym artykule dowiesz się o:

W listopadzie świat motorsportu żył dramatem Sophii Floersch. Podczas Grand Prix Makau doszło bowiem do wypadku, wskutek którego młoda Niemka złamała kręgosłup. 18-latka pofrunęła w powietrze przy pełnej prędkości i uderzyła w bandy ochronne, po czym wylądowała w specjalnym bunkrze dla fotografów.

- Nie bałam się. Dla mnie to był normalny wypadek - powiedziała Floersch, która wróciła już do ojczyzny, gdzie powoli wraca do zdrowia i powoli myśli o startach w sezonie 2019.

Niemka miała szczęście, bo nie doszło u niej do uszkodzenia rdzenia kręgowego, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby kontynuowała karierę. - Kiedy zobaczyłam wideo z tego wypadku, byłam w szoku, bo wyglądało to okropnie. Mnóstwo latających części wokół, samochód był kompletnie rozbity. Jednak będąc w środku tego wszystkiego, odczuwa się to inaczej. W ogóle mnie to nie przerażało. Każdy kierowca wyścigowy zna ryzyko - dodała.

Floersch planuje powrót na tor w lutym 2019 roku. Niemka myśli też o dalszym etapie swojej kariery i nie ukrywa, że w niedalekiej przyszłości chciałaby się pojawić w Formule 1. - Mam za sobą fatalny wypadek i nic wielkiego mi się nie przytrafiło. Dlatego nie jestem przerażona. Chcę pewnego dnia startować w F1 i odnosić tam sukcesy, zostać mistrzem świata. To jest mój plan na kolejne lata - podsumowała.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 98. Włodzimierz Zientarski: Powrót Kubicy to w pewnym sensie medyczny cud

Komentarze (5)
avatar
Michał Furmaniak
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koledzy. Nie możemy myśleć w ten sposób. Jak wiemy w sportach motorowych nie ma zbyt wiele kobiet. Wszak teoretycznie to słabsza płeć jednak uważam że względu na niską frekwencję kobiet w wyści Czytaj całość
avatar
Bogusław Szuban
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widziałem to. No i co ? Kuźwa wszyscy wychamowali A ta panienka nie !!!! Ona grzała zdrowo nie ma co. I jak przedmówca powtórzę 5 minut sławy dzięki hm ślepocie. Wielkiej kariery nie zrobi. 
avatar
Treevill
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc na jej wyniki w F3 to ona kariery wielkiej nie zrobi. Dzięki wypadkowi media chwilowo się nią zainteresowały i tyle.