Kimi Raikkonen zbawieniem dla Saubera. Fin może pomóc w powrocie zespołu na szczyt

Szef zespołu Saubera, Frederic Vasseur jest zachwycony podpisaniem kontraktu z Kimim Raikkonenem. Francuz uważa, że doświadczony kierowca to zbawienie dla jego teamu. - Fin bardzo nam pomoże - powiedział Vasseur.

Katarzyna Łapczyńska 20 Grudnia 2018, 18:06

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen w barwach Alfy Romeo

Verstappen nie dyktował Red Bullowi warunków. Zespół sam wybrał drugiego kierowcę

Frederic Vasseur bardzo cieszy się z rozpoczynającej się współpracy z Kimim Raikkonenem. Fin to bardzo lubiana postać w świecie Formuły 1. - To dla nas wybawienie. Świetnie się rozumiemy, nie ma nieporozumień, zgadzamy się we wszystkim. Raikkonen może nam bardzo pomóc. Odwiedza fabrykę coraz to częściej i częściej - powiedział Vasseur.

Zdaniem szefa Saubera zakontraktowanie Fina pomaga w rekrutacji nowych pracowników do zespołu i fabryki. Ważna jest także współpraca z Alfą Romeo.

- Włoska nazwa ułatwia nam obsadzanie wolnych miejsc pracy. Mieliśmy 320 osób w kadrze, w tej chwili jest ich 430. Ciągle potrzebujemy około 35 ludzi na sezon 2019. Dzięki Alfie Romeo staliśmy się ciekawą opcją na rynku - powiedział Vasseur.

Szwajcarski team niemal zniknął z Formuły 1 dwa lata temu. Obecnie, dzięki współpracy z Alfą i Ferrari, Sauber może się czuć spokojny o swoją przyszłość. Zespół pokaże nowy bolid w połowie lutego. - Krótko przed testami w Barcelonie odbędzie się nasza prezentacja. Jesteśmy podekscytowani i zmotywowani - zakomunikował Vasseur.

Partnerem Kimiego Raikkonena w zespole będzie Antonio Giovinazzi. - Włoch nauczył się bardzo wiele w Ferrari. Przejechał około 75 000 km na symulatorze. Nie jest więc zupełnym nowicjuszem - powiedział szef Saubera. Dla Giovinazziego będzie to debiut w F1 na pełen etat.

ZOBACZ WIDEO: Włodzimierz Zientarski: Powrót Kubicy to w pewnym sensie medyczny cud