Już pod koniec ubiegłego roku włoskie media informowały, że Mick Schumacher jest po słowie z Ferrari. Niemiec miał również otrzymać ofertę z Mercedesa, ale uznał, że Maranello będzie lepszym środowiskiem dla jego rozwoju.
"La Gazzetta dello Sport" i "Autosprint" idą dalej w swoich dywagacjach. Włoskie dzienniki twierdzą, że kontrakt będzie zapewniać Schumacherowi występy w tegorocznych testach Formuły 1 dla młodych kierowców. W ostatnich latach samochody dla ekipy z Maranello w trakcie takich jazd sprawdzali Charles Leclerc i Antonio Giovinazzi, ale obaj obecnie są etatowymi kierowcami w F1.
W tej sytuacji nie dziwi, że syn Michaela Schumachera wybrał ofertę Ferrari. Mercedes nie byłby w stanie zapewnić 19-latkowi takiego rozwoju. Niemiecki producent ma w swoim programie juniorskim już dwóch młodych kierowców, z którymi wiąże spore nadzieje - Estebana Ocona i George'a Russella.
Tegoroczne testy F1 dla młodych kierowców będą miały miejsce po wyścigach w Bahrajnie i Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO Piękny gest Błaszczykowskiego. "W Wiśle dali mu szansę. Teraz się odwdzięcza"