Valtteri Bottas uważany jest za bardzo zdolnego kierowcę. Fin od dawna planował spróbowania swoich sił w samochodzie WRC. Do jego pomysłu z entuzjazmem podszedł M-Sport, który udostępnił kierowcy Formuły 1 swojego Forda Fiestę WRC. Bottas ma już za sobą testy za kierownicą rajdówki. - Nie obyło się bez błędów. Kilka razy uderzyłem w śnieżne zaspy i ekipa musiała nas wyciągać - powiedział.
- To jest jednak część gry. Podczas każdych testów robię trochę błędów, najważniejsze, to wyciągać z nich wnioski. Te wypadki nie były poważne, nie uderzyłem w drzewo, nie byłem nawet blisko - wyjaśnił. Fin nie obawia się poważnych problemów podczas samego rajdu. - Zacznę spokojnie. Dla mnie każdy odcinek czy zakręt są nowe. Większość kierowców startujących w Rajdzie Arktycznym może jechać z zamkniętymi oczami - zaznaczył.
Bottas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego priorytetem jest F1, a rajd traktuje jako dobrą zabawę. - Na początku będę jechał bardzo rozważnie, z komfortową dla mnie prędkością. Nie planuje szaleć. Dodam więcej od siebie, jeśli poczuje się pewnie. Oczywiście nie będę odpuszczał, ale nie jestem tak doświadczony jak reszta kierowców w stawce - wyjaśnił.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Podium dla Przygońskiego było bardzo blisko. "Pokazał, że jest progres"
Fin podszedł jednak do wyzwania bardzo poważnie i postanowił skorzystać z rad etatowego kierowcy WRC, Teemu Suninena. Rodak Bottasa jest optymistą, co do występu gwiazdy Mercedesa. - Znam go bardzo dobrze, mamy tego samego sponsora. Chętnie pomógłbym mu bardziej, ale Rajd Arktyczny koliduje w tym roku z rajdem Monte Carlo. Valtteri to bardzo zdolny kierowca i uważam, że poradzi sobie - powiedział zawodnik M-Sportu.
- Na pewno jazda samochodem z napędem na wszystkie koła, na oponach z kolcami, to dla niego nowość. Jego mózg będzie mówił, że na śniegu i lodzie jest ślisko, a przy odpowiednich warunkach można uzyskać w tej konfiguracji naprawdę niesamowicie dobrą przyczepność. Będzie musiał się z tym zmierzyć. Startując z zerowym doświadczeniem będzie miał trudne zadanie, ale wiem, że da sobie radę. Mam nadzieję, że występ sprawi mu radość - zakończył Suninen.