Kimi Raikkonen może zostać pokonany przez debiutanta. "Musi się mieć na baczności"

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen

Kimi Raikkonen powinien się obawiać. Jego nowy partner z zespołu, Antonio Giovinazzi, napsuje mu w sezonie sporo krwi. To zdanie Giana Carlo Minardiego, byłego szefa teamu F1. - Fin musi mieć się na baczności - powiedział.

[tag=313]

Kimi Raikkonen[/tag] to jeżdżąca legenda F1. Menedżer Fina poinformował niedawno, że jego podopieczny nie myślał nawet o emeryturze i bardzo szybko rozpoczął rozmowy z Sauberem po tym, jak dowiedział się o zakończeniu współpracy z Ferrari. Fin jest przekonany, że wciąż może osiągać dobre wyniki w królowej motorsportu.

Gian Carlo Minardi uważa, że w sezonie 2019 godnym rywalem dla Raikkonena będzie jego partner z zespołu, debiutujący w F1 Antonio Giovinazzi. - Raikkonen musi być czujny. Jestem pewny, że Giovinazziego stać na to, żeby sprawdzić koledze spore kłopoty - powiedział.

- To bardzo ważny sygnał dla całego włoskiego motorsportu, dla młodych kierowców, a także dla przyszłości Grand Prix Włoch. Potrzebujemy swojego reprezentanta w Formule 1 - wyjaśnił. Giovinazzi to wychowanek akademii Ferrari, podobnie jak Charles Leclerc, który niedawno dołączył do ekipy z Maranello.

W Sauberze oglądać będziemy sytuacje bliźniaczo podobną do układu w Williamsie. W teamie Claire Williams liderem powinien być doświadczony Robert Kubica. Bardzo groźny dla Polaka będzie jednak z pewnością George Russell. Kubica będzie musiał się mocno napracować, aby osiągać wyniki lepsze od Brytyjczyka. Podobnie wygląda sprawa w duecie Raikkonen-Giovinazzi.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica określił cel na sezon 2019. "Zawsze byłem kiepski w obietnicach"

Źródło artykułu: