Zeszły sezon pokazał, że Williams potrafi zbudować niezawodny samochód, ale przy tym niezbyt konkurencyjne. Po pierwszym tygodniu testów niewiele można było powiedzieć w tej kwestii na temat FW42, bo Robert Kubica i George Russell pokonali łącznie ledwie 88 okrążeń.
We wtorek Russell podkręcił jednak tempo. Nie dość, że na oponie z najbardziej miękkiej mieszanki uzyskał dziewiąty czas i nie był najgorszy w stawce, to przejechał aż 119 "kółek" toru Catalunya.
Jakub Przygoński zdyskwalifikowany. Czytaj więcej!
- To był udany dzień. Nie mieliśmy żadnych problemów. Zrealizowaliśmy cały program, jaki sobie zaplanowaliśmy na początku sesji - powiedział Paddy Lowe, dyrektor techniczny Williamsa.
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym film
Wysoka pozycja Russella to zasługa małej ilości paliwa w zbiorniku oraz opon z miękkiej mieszanki, co może nieco zakłócać obraz. - Gromadziliśmy dane o tym jak zachowuje się samochód, gdy ma mało paliwa, jak i gdy jest zalany po korek. I to w zależności od użytej mieszanki. Ciągle zapoznajemy się z tą maszyną. Nadal mamy sporo do zrobienia, aby zrozumieć w jakim kierunku podążać - dodał Lowe.
Utrata ponad dwóch dni testowych w ubiegłym tygodniu doprowadziła do tego, że zespół musiał nieco zmodyfikować swoje założenia na jazdy w Barcelonie. - Zidentyfikowaliśmy pewne możliwości jakie mamy, jeśli chodzi o rozwój. Jednak nadal będziemy mocno naciskać, aby przygotować się do Grand Prix Australii. Muszę też podziękować za pracę zespołowi, bo świetnie się spisał. Mieliśmy samochód, który pokonywał okrążenie za okrążeniem bez jakichkolwiek incydentów - podsumował dyrektor techniczny Williamsa.
Problemy Williamsa zmartwieniem Mercedesa. Czytaj więcej!
W środę za kierownicą FW42 usiądzie Robert Kubica. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z sesji testowej z udziałem Polaka.
TREŚĆ: "Nadal mamy sporo do zrobienia, aby zrozumieć w jakim kierunku podążać".
No to wie, czy potrzebuje jeszcze wiele, by wiedzieć??
Panie "redakto Czytaj całość