F1: Jeremy Clarkson pod wrażeniem Roberta Kubicy. Wielkie słowa brytyjskiego prezentera

Jeremy Clarkson dołączył do grona osób, które są pod wrażeniem powrotu Roberta Kubicy do Formuły 1. Znany brytyjski prezenter poświęcił chwilę Polakowi w ostatnim odcinku "The Grand Tour".

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Robert Kubica Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Robert Kubica ma za sobą występy w piątkowych treningach przed Grand Prix Australii. Wyniki Williamsa pozostawiają sporo do życzenia, ale nie zmienia to faktu, że Polak dokonał rzeczy niemożliwej. Powrócił do stawki Formuły 1 ponad osiem lat po fatalnym wypadku.

Postawa 34-latka zaimponowała Jeremy'emu Clarksonowi, który poświęcił mu uwagę w ostatnim epizodzie "The Grand Tour".

Czytaj także: Kubica i Williams niczym kosiarka 

- Polski kierowca miał koszmarny wypadek w rajdzie, w którym pojechał dla zabawy. Wystarczy zobaczyć zdjęcie, na którym widać jak barierka wbiła się w jego samochód. Kubica miał mnóstwo złamań, szereg operacji. I oto w ten weekend wraca do F1 - powiedział brytyjski prezenter.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Szanse Roberta Kubicy w zespole Williamsa? Musimy zejść na ziemię


To nie jest pierwszy raz, gdy Clarkson poświęca uwagę Kubicy. W roku 2011, świeżo po wypadku Polaka w Ronde di Andora, prowadził on w BBC program "Top Gear". Wówczas również nie zabrakło ciepłych słów na temat krakowianina.

Czytaj także: Szef Toro Rosso wzywa do rewolucji w F1

- To fantastyczny kierowca. Życzymy mu wszyscy powrotu do zdrowia - mówił wtedy Clarkson i pewnie nawet nie przypuszczał, że Polak będzie potrzebować aż tylu lat, aby ponownie znaleźć się w F1.

Czy walka Roberta Kubicy o powrót do F1 może imponować?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×