F1: Robert Kubica z niską notą za występ w Australii. "Może być tylko lepiej... prawda?"
5 punktów w skali od 1-10 - na tyle występ Roberta Kubicy w Grand Prix Australii ocenił serwis PlanetF1.com. Żaden kierowca nie dostał niższej noty za wyścig w Melbourne.Kubica w otwierającym sezon 2019 Grand Prix wrócił do ścigania się w F1 po ponad ośmiu latach przerwy. Bardzo słaby bolid Williamsa i kolizja z Pierre'em Gaslym już na początku wyścigu uniemożliwiła mu walkę z kimkolwiek poza sobą samym. 34-letni krakowianin dojechał do mety na ostatnim, 17. miejscu.
Kolega Polaka z najsłabszego obecnie zespołu w F1 George Russell wyprzedził tylko Kubicę, ale został oceniony znacznie łagodniej. "Wszystkie obawy, że Williams jest dużo wolniejszy od reszty stawki potwierdziły się, obaj jego kierowcy zostali zdublowani. Biorąc pod uwagę, że dla Russella jedynym punktem odniesienia jest jego kolega z zespołu, trzeba powiedzieć, że swoją pracę wykonał najlepiej jak mógł" - napisano o młodym Angliku na PlanetF1.com, przyznając mu notę 7, taką samą jak chociażby drugiemu w wyścigu Lewisowi Hamiltonowi (Mercedes GP).
Czytaj także:
- Kubica mógł się czuć jak Fred Flintstone. Najlepsze memy po GP Australii
- Włodzimierz Zientarski: Z Kubicą jak u Szekspira - królestwo za konia
Najwyżej, na 10 punktów, oceniono zwycięzcę GP Australii Bottasa (Mercedes GP). Najniżej, poza Kubicą, także Gasly'ego (Red Bull), Sergio Pereza (Racing Point), Antonio Giovinazziego (Alfa Romeo Racing), Carlosa Sainza (McLaren), Daniela Ricciardo (Renault) i Romaina Grosjeana (Haas).
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1
Oglądaj wyścigi Formuły 1 w WP Pilot
-
Mateusz Filipek Zgłoś komentarz
tak samo jak śledzę samego Kubicę. No nie można pisać tak skrajnie niesprawiedliwych artykułów, nie wspominając zupełnie o tym, że to nie do końca Kubica był sprawcą zdarzenia na starcie, że założyli mu używane już skrzydło, że tylna podłoga była uszkodzona, przecież to wszystko ma kolosalny i decydujący wpływ na jego wynik, nawet to, że startował ( jako jedyny ) na twardych oponach. Nie wiadomo nawet, czy inne podzespoły w bolidzie były do końca w dobrym stanie i optymalnie ustawione, bo chodziły pogłoski, że jednak nie... przecież Williams na dzień dzisiejszy nie dysponuje praktycznie żadnymi częściami zapasowymi i gdzie tu mowa o jakiejkolwiek optymalnej jeździe. Nie wiem, co autor miał na myśli, ale to naprawdę nie czas i miejsce na takie oceny i przyjdzie on najwcześniej po kilku następnych GP, a już na pewno w momencie jak przynajmniej sytuacja w Williamsie się choć względnie unormuje...!!! -
Max Wolver Zgłoś komentarz
Williams gotów jest zatrudnić go jako kierowcę wyścigowego. Ale nie o tym teraz. Teraz o tym, że media niepotrzebnie podgrzewają tytuły w stylu "fatalna nota"... 5 w skali 1-10 to nie jest nic "fatalnego"... Poza tym pamiętajmy, że Williams "czyści" temat dyrektora technicznego i jest bardzo prawdopodobne, że zastąpienie genialnego w swoim czasie ale dziś już anachronicznego Paddy'iego Lowe'a kimś młodym ale za to równie utalentowanym, choć (z oczywistych powodów) jeszcze bez dorobku, przyniesie wreszcie jakiś postęp. Ewidentnie widać, że to co dla starej gwardii inżynierów jest "sufitem" osiągnięć, dla młodej gwardii głodnych i ambitnych wilczków np. aerodynamiki jest zaledwie "podłogą". Wg mnie pożegnanie Williamsa z Paddy'm Lowe'm jest punktem zwrotnym. Jeśli Williams nie wykorzysta tej zmiany w sposób pozytywny, to może się to okazać kresem legendy. No cóż... Williams nie byłby w takim przypadku pierwszy. Lotus już nie jeździ, nie jeżdżą już też Aguri Suzuki, Honda ani Toyota... -
Ewa Hausner Zgłoś komentarz
d... rozbic. Wiadomo jaki jest bolid Williams'a w tym roku wiec czemu wszyscy dziwia sie, ze Kubica zajal miejsce ktore zajal !!! Przeciez majac uszkodzona tylna podloge jechal, musial jechac inaczej niz Russell ! Nie najlepiej o brytyjskim zespole swiadczy fakt, ze w bolidzie Kubicy zalozyli nie do konca sprawne skrzydlo kiedy zjechal na "pit stop" tuz po spowodowanej przez Pierre Gasly (ktorego ktos walnal w tyl bolidu) kolizji. Wlasciwie ten wyscig to byl jak test dla bolidow stajni !!! Testy, ktorych bylo zdecydowanie za malo w Barcelonie z powodu braku bolidow, bo te dotarly na miejsce na tor z 2-dniowym opoznieniem !!! Jadac takim zlomem to i tak cud, ze Polak wogole dojechal do mety !!! Takie same oceny dostali także Pierre Gasly (Red Bull), Sergio Perez (Racing Point), Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo Racing), Carlos Sainz (McLaren), Daniel Ricciardo (Renault) i Romain Grosjean (Haas), a przeciez kazdy z nich mial lepszy bolid niz Robert Kubica :) -
Audrey Dell Zgłoś komentarz
Głupia sprawa, nie? -
TIR Kępno Zgłoś komentarz
polaka a mógł nas olac a jeszcze po tym co przeszedł jakies frajerki się czepiają kasy której kubica na oczy nie widział jestem z Robertem i jestem przeciwko reszcie co myslą tylko o groszach na orlenie brawo Robert -
TIR Kępno Zgłoś komentarz
a każdy 100 milionow sto milionow wałesa tez obiecał i zyjemy -
TIR Kępno Zgłoś komentarz
nawet lusterko mu odpadło wiec co można wymagac od bolidu a co dopiero od kierowcy -
TIR Kępno Zgłoś komentarz
ja pierdziele zauważył ktoś czym Robert jeżdzi chyba swoim rowerem był by szybszy -
Michal Furmaniak Zgłoś komentarz
Robert zawsze będzie niespełnionym mistrzem. Nawet nogą umiałby kierować bolidem. No a niektóre hejterki skamlą. A tak naprawdę takie osoby są jak wózek w polo markecie. Wkłada sie dwa zł i tylko pchać... -
Yakubu86 Zgłoś komentarz
Skarpetą Williams Orlen jeździ to nie dziwne -
Pat Kam Zgłoś komentarz
uszkodzony bolid, a mianowicie podłogę, z tego tytułu w drugim treningu było fatalnie a w kwalifikacjach jeszcze gorzej. 2. Kwalifikacje = zużyte części, ponieważ Williams nie ma ich najzwyczajniej, a to i punkt pierwszy dało prawie 6 sekund straty do najlepszych. Nie mówcie o 4 sekundach, bo to bzdura. 3. W wyścigu z jeszcze bardziej zużytymi podzespolami oraz powyższe punkty 1 i 2 po kolizji otrzymał używany nos, czy jak wolicie skrzydło przednie. Ponadto po kolizji z bandami również miał uszkodzone tylne zawieszenie, które zostało podleczone do wyścigu. W samym wyścigu nie widział świateł na starcie przez zbyt rozbudowane skrzydła tylne poprzedzających aut podobnie jak 5 innych kierowców. Start z sekundową strarą I znalazł się w złym miejscu. Takie wnioski wyciągam z obserwacji F1 od 1997 roku. -
Audrey Dell Zgłoś komentarz
wyścigu jadąc niesprawnym w pełni bolidem, dojechał cało do mety zbierając dane. Zrobil to co do niego należało. Niech się dalej wymądrzają -
Tomasz22 Zgłoś komentarz
było uszkodzone przez odpadające przednie skrzydło które dostało się pod spód bolidu w dodatku brak przyczepności i dwa zjazdy na wymianę z nowego na stare przednie skrzydło oraz inną mieszankę opon to praktycznie Robert walczył sam ze sobą i stąd dali mu taką niską notę za ten wyścig ,przynajmniej mam taki pogląd jeśli chodzi o ten temat .Gdyby Robert byłby w Renault lub w Hondzie i tak samo by jechał bezawaryjnie jestem pewny że nota była by zupełnie inna no ale skoro ma słaby samochód to nie ma o czym pisać .