Łukasz Kuczera: Formuła 1 musi się zmienić w 2021 roku. Dla swojego dobra (komentarz)

Materiały prasowe / Renault / Na zdjęciu: Daniel Ricciardo i jadący za nim Robert Kubica
Materiały prasowe / Renault / Na zdjęciu: Daniel Ricciardo i jadący za nim Robert Kubica

Największe zespoły nie chcą poszerzenia stawki F1 w roku 2021. To tylko pokazuje, jak bardzo będą trzymać się swoich przywilejów. Tyle że to nie jest dobra informacja dla dyscypliny. I dla Roberta Kubicy. Bo większa liczba ekip to szansa dla Polaka.

Powiedzmy sobie wprost. Ogólna kondycja Formuły 1 nie jest dobra. Sport zdominowany przez trzy zespoły, w którym siedem pozostałych pełni rolę przystawki. Dysponując takim produktem nie można zachęcić nowych kibiców do oglądania wyścigów. Po co włączać telewizor, jak w ciemno można założyć kto wygra wyścig?

Dlatego nie należy się dziwić, że Liberty Media chce wywrócić F1 do góry nogami w roku 2021. Zarys nowych przepisów mamy poznać jeszcze w tym miesiącu. Nie ujrzały one jeszcze światła dziennego, a najwięksi spod znaku Mercedesa i Red Bulla już grożą opuszczeniem stawki. Tylko Ferrari, po śmierci prezydenta Sergio Marchionne, ucichło w tym zakresie.

Czytaj także: Coraz bliżej rewolucji w F1

Trudno się dziwić gigantom F1. Będą uparcie bronić przywilejów, jakie dał im przed laty Bernie Ecclestone. Bo lepiej rywalizować z co najwyżej dwoma zespołami niż z dziewięcioma. Bo lepiej dostawać większe przelewy z puli nagród finansowych niż mniejsze. Inna kwestia, że to już nie są lata 80. czy 90. Teraz dla Mercedesa przegranie z małym zespołem prywatnym byłoby ujmą na honorze.

ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Brzęczek zbudował Bednarka. "Robił na przekór, wierzył we mnie. Teraz mogę się odpłacić"

Jednak właśnie te małe ekipy, jak chociażby Williams, są esencją F1. Od nich zaczął się ten sport. I bez nich nie przetrwa. Bo jeśli dłużej będziemy utrzymywać obecny stan, to w końcu na polach startowych zobaczymy sześć samochodów. Mercedesa, Ferrari i Red Bulla. Dlatego trzeba kibicować właścicielowi F1, by miał dość samozaparcia, by przeforsować regulaminową rewolucję.

Cieszy też zapowiedź Chase'a Careya, szefa F1, że dwa nowe zespoły mają być zainteresowane dołączeniem do stawki. Bo obecna jest za mała! Nie zgadzam się ze słowami Christiana Hornera, który zarządza ekipą Red Bulla, że lepiej stawiać na jakość, a nie na ilość. Bo jeśli Liberty Media doprowadzi do zmian w przepisach, to nowi gracze będą mieć większe szanse na szybką adaptację w środowisku. Nie będą potrzebowali ponad 200 mln dolarów na start i ponad 600 pracowników.

Czytaj także: Czołowe ekipy nie chcą powiększenia stawki F1

W "nowej" F1 zespoły mają wydawać maksymalnie po 150 mln dolarów rocznie. Już teraz wiemy, że dochodzenie do tego pułapu zajmie kilka lat, tak aby nie było drastycznych cięć z sezonu na sezon. To jednak słuszny kierunek, jeśli popatrzymy na to, że większość ekip jak Toro Rosso, Haas czy Alfa Romeo dysponuje budżetami na tym poziomie. I toczą walkę jak równy z równym.

Powiększenie stawki F1 jest konieczne, bo akademie talentów produkują coraz więcej kierowców młodego pokolenia. Już teraz poza stawką znalazł się Esteban Ocon, kilkanaście miesięcy o swój powrót walczyć musiał Robert Kubica, a w Formule 2 szkolą się kolejni i za chwilę zaczną pukać do bram królowej motorsportu. Mick Schumacher, Juri Vips i kilku innych.

Patrząc z patriotycznego punktu widzenia, gdyby stawka F1 liczyła dwanaście zespołów już teraz, powrót Roberta Kubicy do F1 dokonałby się już w sezonie 2018. I łatwiej byłoby też Polakowi o starty, gdyby w roku 2021 w królowej motorsportu pojawiły się nowe teamy. Tyle że do tego jeszcze daleka droga. Krakowianin zyskał jednak dodatkową motywację, by zrobić wszystko, aby pozostać w stawce również po tegorocznym sezonie. Bo w roku 2021 otworzy się przed nim inna perspektywa. Zupełnie nowa F1.

Łukasz Kuczera

Komentarze (10)
avatar
Cheers
29.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwa lata minęły i co??? 
avatar
Bartek Ardecki
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kuczera to dno dziennikarskie 
5teel
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Powiększenie stawki F1 jest konieczne, bo akademie talentów produkują coraz więcej kierowców młodego pokolenia. Już teraz poza stawką znalazł się Esteban Ocon, kilkanaście miesięcy o swój powr Czytaj całość
avatar
Piotr Chomątowski
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale przecież łatwo z tego wybrnąć. Niech wybiorą jeden silnik i wszyscy mają ten sam, a tylko budowa bolidu jest w gestii teamów. Budżet roczny taki sam i wtedy owyjdzie szybko kto jest lepszym Czytaj całość
avatar
Jarek Witkowski
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
prawda jest brutalna, nikt nie ginie i rotacja zwolniła...
jeżeli kierowca jeździ 10 lat a nie ma wypadku przez 10 lat to nie ma potrzeby nowej twarzy 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.