Williams zakończył ostatnie Grand Prix Australii na końcu stawki i nawet nie podjął walki z rywalami. Podobnie będzie zapewne w nadchodzący weekend w Bahrajnie. To konsekwencja opóźnień w budowie samochodu w okresie zimowym.
Dlatego też Robert Kubica wystosował do kibiców specjalny komunikat. Opublikowano go na Twitterze. - Chcę podziękować wszystkim za wsparcie dla nas w tej trudnej chwili. Jesteśmy już w Bahrajnie, gdzie czeka nas drugi weekend wyścigowy w tym roku. Warunki będą kompletnie inne niż w Australii. Tor ma inną charakterystykę - przekazał 34-latek.
Czytaj także: Robert Kubica o sytuacji Williamsa
Polak swój ostatni występ na torze Sakhir zaliczył w roku 2010. Od tego momentu w Bahrajnie sporo się zmieniło. - To jest dobry obiekt dla mnie. Mam miłe wspomnienia z nim związane. Jednak to będzie pierwszy raz, kiedy nie będę się ścigać w świetle dziennym. Od 2014 roku kwalifikacje i część wyścigu odbywają się przy włączonych reflektorach. To będzie dla mnie coś nowego - zauważył Kubica.
Czytaj także: George Russell widzi światełko w tunelu
Mimo sporych problemów Williamsa, polski kierowca nie traci pogody ducha. - Mam nadzieję, że ten weekend będzie znacznie lepszy, niż wcześniejszy w Australii - podsumował.
"Thank you for cheering for us in the difficult moments."
— ROKiT WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 28 marca 2019
Hear more from Robert as he looks ahead to the weekend in Bahrain.#BahrainGP pic.twitter.com/z1YijuFPKU