F1: Robert Kubica nie wiedział za co otrzymał karę. Dowiedział się od... dziennikarza
Kolejna kompromitacja Williamsa. Polski kierowca, który został ukarany przejazdem przez aleję serwisową, nie został poinformowany, skąd taka decyzja. Robert Kubica poznał genezę całej sytuacji dopiero w rozmowie z dziennikarzem.
Co ciekawe, polski kierowca nie do końca wiedział za co go ukarano. Już po kilku okrążeniach poinformowano, że sprawa jest analizowana i ostatecznie nałożono karę, która kosztowała Polaka ponad 20 sekund. Na mecie dziennikarz Cezary Gutowski zapytał Kubicę o powód kary. I...
Zobaczcie.
Robert nie wiedział, za co dostał karę. Po prostu zjechał, jak mu kazano. Dowiedział się ode mnie, że za wcześnie ustawili auto. Nie chciał komentować
— Cezary Gutowski (@CezaryGutowski) 28 kwietnia 2019
"Robert nie wiedział, za co dostał karę. Po prostu zjechał, jak mu kazano. Dowiedział się ode mnie, że za wcześnie ustawili auto. Nie chciał komentować" - napisał dziennikarz "Przeglądu Sportowego".
Przypomnijmy, że ani Kubica, ani George Russell (partner Polaka z ekipy Williamsa) nie zdobyli jeszcze ani jednego punktu w tym sezonie Formuły 1. Taką sytuację przewidywał już po pierwszym wyścigu w 2019 Krzysztof Hołowczyc, w rozmowie z WP SportoweFakty. - To nie będzie łatwy sezon dla Roberta i dla Williamsa. Różnice, in minus, podczas testów i wyścigu w Australii pokazały, że jest bardzo źle - mówił (TUTAJ cały wywiad >>).
W maju kierowcy F1 w końcu zawitają do Europy. W dniach 10-12 maja będą ścigali się w Hiszpanii, a 23-26 maja podczas Grand Prix Monako.
ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!