F1: kolejne standardowe części kwestią czasu. Williams może się cieszyć

Materiały prasowe / Toro Rosso / Na zdjęciu: wyścig F1 w Baku
Materiały prasowe / Toro Rosso / Na zdjęciu: wyścig F1 w Baku

FIA kontynuuje proces obniżania kosztów w Formule 1, co cieszy przedstawicieli Williamsa. W tym celu wkrótce ogłoszone zostaną kolejne przetargi, które wyłonią firmy dostarczające zespołom standardowe części.

W roku 2021 zmienią się realia Formuły 1. FIA oraz właściciel F1 chcą uczynić ten sport tańszym, a przy tym bardziej wyrównanym. Naciskają na to mniejsze ekipy, a prym wiedzie w tym Williams. Do obniżenia kosztów ma dojść m.in. przez wprowadzenie standardowych części.

Za nami już przetarg FIA mający na celu wyłonienie zewnętrznego dostawcy skrzyni biegów w latach 2021-2024. W tej chwili trwa też postępowanie, dzięki któremu poznamy firmę zaopatrującą F1 w obręcze kół oraz układy hamulcowe. Na tym jednak nie koniec.

Czytaj także: Mercedes nie wygra wszystkich wyścigów w tym sezonie

- Pierwszy przetarg dotyczył skrzyni biegów. Otrzymaliśmy oferty i jesteśmy na etapie tworzenia raportu dla FIA. Pozostałe trwają i czekamy na kolejne oferty. Zobaczymy, co się wydarzy - powiedział "Motorsportowi" Nikolas Tombazis, szef FIA ds. technicznych.

ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!

Tombazis zapowiedział, że federacja będzie sukcesywnie ogłaszać kolejne przetargi. - One będą dotyczyć mniejszych komponentów. Dyskutowaliśmy o tym z zespołami od kilku miesięcy. W czerwcu zaprezentujemy ekipom szczegóły tego wszystkiego. One będą doskonale wiedziały, jak przygotować się do roku 2021 w F1. Co muszą kupić, co muszą same wyprodukować - dodał Tombazis.

Zapowiedzi Tombazisa z pewnością ucieszą Claire Williams. Brytyjka ostatnio stwierdziła, że choć negocjacje ws. nowych przepisów F1 ciągle trwają, to już w tej chwili w ciemno podpisałaby się pod większością z propozycji.

Czytaj także: Afryka ma wrócić do F1

Williamsowi należy na obniżeniu kosztów w F1, bo w tej chwili zespół znajduje się na szarym końcu F1 i nie odnajduje się najlepiej w obecnych realiach królowej motorsportu. Niektóre mniejsze zespoły stawiają na kupowanie gotowych części u większych producentów, tymczasem Brytyjczycy ciągle starają się konstruować większość komponentów na własną rękę.

Komentarze (6)
avatar
Adam Bakalarski
19.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
każdy zespół pracuje na swoje wyniki i ma swoją technologię w swoich fabrykach samochodów a jak mniejsze debilne złomy zwłaszcza BRYTOLE które są leniwe ciągle płaczą to niech sobie zaprojekt Czytaj całość
avatar
Janusz Koper
17.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Haha.Qrwa!!!To co jest normalne we wszystkich teamach to w Williamsie jest szczęściem.Haha 
avatar
Asser
17.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wszyscy powinni mieć takie same bolidy!!! 
avatar
Mateo0
17.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stary news 
avatar
Lukas Bestard
17.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zapewne w 2021 polowa gwiazdeczek odejdzie...