F1: Grand Prix Monako. Krecik w garażu Alfy Romeo. Ciekawy sposób na promocję
Podczas Grand Prix Monako w garażu Alfy Romeo znalazł się ciekawy gość... Krecik, czyli bohater filmów animowanych. Postać została stworzona przez Zdenka Millera w roku 1956 i podbiła niemal cały świat. Włosi chcą ją wykorzystać do promocji zespołu.
Postać stworzona przez Zdenka Millera podejmowała się wielu wyzwań, a najnowszym jest... obecność w garażu Formuły 1. Ku zdziwieniu fanów, podczas czwartkowego treningu przed Grand Prix Monako ogromny Krecik pojawił się w pomieszczeniach Alfy Romeo.
Czytaj także: Nowe sprzęgło w samochodzie Bottasa
"Krecik zawsze był odważny i otwarty na nowe technologie. Teraz postanowił przekroczyć kolejną granicę. I tak znalazł się w Alfie Romeo, i ta kultowa postać będzie ozdabiać nasze samochody do końca sezonu" - ogłosiła ekipa z Hinwil.
ZOBACZ WIDEO Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!- Wiele mówi się o tym, aby przyciągać nowych widzów do F1. Krecik ma ogromną rzeszę fanów na całym świecie i może nam pomóc w tym, by pobudzić wyobraźnię dzieci i przybliżyć je do naszego sportu - ogłosił Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.
Czytaj także: Robert Kubica i pokaz wirtuozerii w Monako
- Krecik udowodnił, że jest małym, odważnym i żądnym przygód zwierzęciem. Zwykle wykorzystuje swoją pomysłowość i ciekawość do odkrywania świata. Ta pomysłowość sprzyja jego kreatywności, a tego właśnie potrzebuje nasz sport - dodał Vasseur.