F1: oburzenie po pogrzebie Nikiego Laudy. "To haniebne, brak szacunku"

Austriackie media donoszą o skandalicznym zachowaniu wielu z tych, którzy pojawili się w kościele w Wiedniu przy trumnie Nikiego Laudy. Otóż nie brakowało osób, które robiły tam zdjęcia i tzw. "selfie". "To haniebne" - pisze "Kurier".

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
pogrzeb Nikiego Laudy Getty Images / Na zdjęciu: pogrzeb Nikiego Laudy
W środę w kościele św. Wawrzyńca w Wiedniu odbył się pogrzeb trzykrotnego mistrza świata Formuły 1 Nikiego Laudy. Tego samego dnia, ale przed mszą w jego intencji, kibice mogli wejść do budynku i oddać hołd wybitnemu kierowcy.

Tak zrobiły setki Austriaków, jednak nie brakowało takich, dla których była to okazja do zabłyśnięcia w internecie.

Otóż dziennik "Kurier" informuje, że w kościele pojawiły się dziesiątki osób, dla których najważniejsze było zrobienie zdjęcia trumnie z Nikim Laudą lub, co gorsze, wykonaniu sobie tzw. "selfie" na jej tle.

"To haniebne" - pisze gazeta, a wtórują jej fani na Twitterze.

"Co chwilę pojawiały się błyski z aparatów, ludzie robili sobie tam autoportrety. Co za brak szacunku" - napisał jeden z obecnych tam Austriaków. "To po prostu lekceważące i oznaka braku szacunku i jakiejkolwiek przyzwoitości" - dodaje inny.

Mercedes przygotował specjalny film o Nikim Laudzie. Zobacz

W samej ceremonii pogrzebowej wzięło udział wiele znanych postaci, nie tylko ze środowiska Formuły 1. Ostatni hołd Laudzie oddali m.in. Lewis Hamilton, Toto Wolff, Sebastian Vettel, ale też m.in. jego rodak Arnold Schwarzenegger.

Do pochówku Nikiego Laudy doszło już w czwartek, a ceremonia miała charakter prywatny.

Niki Lauda zmarł 20 maja w Zurychu w wieku 70 lat. Austriak rok temu przeszedł przeszczep płuca. I choć zapowiadał rychły powrót do padoku F1, w ostatnich miesiącach znów zachorował.

Lewis Hamilton zadedykował zwycięstwo Nikiemu Laudzie. Czytaj więcej--->>>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×