W środę w Austrii rozpoczęła się pierwsza część uroczystości pogrzebowych Nikiego Laudy (czytaj więcej o tym TUTAJ). Natomiast w miniony weekend podczas Grand Prix Monako cały padok Formuły 1 oddał hołd Austriakowi, który w swojej karierze trzykrotnie zostawał mistrzem świata F1.
W ostatnich latach swojego życia Lauda związał się z Mercedesem, gdzie od 2012 roku pełnił rolę dyrektora. To jego wysiłek doprowadził do tego, że stajnia z Brackley zdominowała królową motorsportu.
Czytaj także: Hamilton wygrał w Monako dla Laudy
Niemcy postanowili oddać hołd Laudzie w Monako nie tylko za sprawą czerwonego systemu Halo w swoim samochodzie, czy też poprzez umieszczenie czerwonej strzały na karoserii modelu W10 (czytaj więcej o tym TUTAJ). W środę zaprezentowano też film, w którym pracownicy zespołu wspominają Laudę.
W filmie personel Mercedesa opowiada tylko o tym, jak wyglądała codzienna praca z Laudą podczas weekendów wyścigowych. Zaprezentowano też niepublikowane wcześniej zdjęcia. Wiele z nich chwyta za serce.
Czytaj także: Pogrzeb Laudy bez Ecclestone'a
Today we say goodbye to Niki Lauda.
— Mercedes-AMG F1 (@MercedesAMGF1) May 29, 2019
Niki will always be remembered as an @F1 icon and as the Chairman of our team.
But we’ll also remember Niki Lauda the man. This is the story of our Niki. Our team-mate. Our dear friend.
Niki, we miss youhttps://t.co/v1S8sUWGxp
ZOBACZ WIDEO: Rajd Dakar przenosi się do Arabii Saudyjskiej. Krzysztof Hołowczyc: Gospodarze nie będą szczędzić grosza