Weekend F1 w Austrii nie jest udany dla Haasa, bo samochód amerykańskiej ekipy po raz kolejny nie spisuje się najlepiej na torze położonym w Spielbergu. Kilkukrotnie Romain Grosjean oraz Kevin Magnussen wjeżdżali też na krawężniki, które na Red Bull Ringu są bardzo wysokie i potrafią uszkodzić pojazd.
Najprawdopodobniej w takiej sytuacji doszło do usterki Magnussena w porannym treningu. Duńczyk stracił końcówkę sesji, a dokładna inspekcja przeprowadzona przez inżynierów Haasa wykazała, że w samochodzie doszło do awarii skrzyni biegów.
Czytaj także: George Russell nie trafi do Mercedesa
Mechanicy Haasa musieli rozebrać samochód duńskiego kierowcy i jeszcze przed kwalifikacjami wymienić przekładnię. Udało im się wygrać walkę z czasem, ale problemy techniczne odbiją się na pozycji Magnussena w niedzielnym wyścigu. Dla 26-latka oznacza to cofnięcie o pięć miejsc na polach startowych.
Wcześniej kary przed Grand Prix Austrii otrzymali Nico Hulkenberg, Carlos Sainz oraz Alexander Albon (czytaj więcej o tym TUTAJ).
Czytaj także: Williams nie szuka nowego dyrektora technicznego
Biorąc pod uwagę bardzo słabe tempo Williamsa w Austrii, na karach dla rywali zyskają Robert Kubica oraz George Russell. Polak i Brytyjczyk nie będą musieli w niedzielę startować z ostatniego rzędu.
ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku